Tak odgrzewam najcudowniejsze kotlety. Smakują jak świeże
Kiedy używamy frazy „odgrzewany kotlet” zazwyczaj, delikatnie mówiąc, nie mówimy o czymś z uznaniem. Są jednak metody, by takie mięsne danie zestarzało się z godnością. Oto one.
Kotlety – tylko raz na patelni
Wbrew pozorom smażenie należy do najtrudniejszych technik kulinarnych. Jest to praca z naprawdę wysoką temperaturą i krótkimi czasami obróbki. To one sprawiają, że warzywa czy mięso nabierają niezwykłych właściwości, ale też one, nieumiejętnie wprowadzone, mogą zrujnować efekt.
Odgrzewanie produktów na patelni jest jednym ze sposobów na uzyskanie nie najlepszych wyników. O ile świetnie sprawdza się odsmażanie chleba z masłem, o tyle mięso smażone po raz drugi wyjdzie nieapetyczne, i to właściwie z tego samego powodu, dla którego smażone po raz pierwszy wyszło wspaniale. Podobnie nie najlepsze efekty da mikrofalówka, z której odgrzewane potrawy wychodzą przeważnie dość gumowe.
Odgrzewanie jedzenia z obiadu
Kiedy chcemy odgrzać jedzenie pozostałe z poprzedniego obiadu, zależy nam na uzyskaniu równomiernej i dość wysokiej temperatury w całym produkcie, a nie bardzo wysokiej, ale tylko z wierzchu. Dlatego patelnia wysuszy kotlet i przypali panierkę zamiast podgrzać obiadowe resztki gruntownie w środku. Znacznie lepiej użyć do tego piekarnika.
W piecu możemy ustawić temperaturę dość nisko, nawet na np. 120 stopni. Kotlety do odgrzania najlepiej ułożyć np. w małym naczyniu żaroodpornym i przykryć folią aluminiową. To pomoże rozprowadzić ciepło równomiernie bez utraty wilgoci.
Zobacz także: Tu robią jeden z największych Bali Sylwestrowych w Warszawie. W głowie się nie mieści co przygotowali
Inny obiad z kotletów
Oczywiście jest wiele więcej sposobów, by wykorzystać gotowe kotlety. Większe kotlety mielone można np. odsmażać w plasterkach albo przygotować z nich zapiekankę. Kotlety schabowe natomiast nadadzą się nawet na zimno jako składnik sałatki. Niektórzy jadają je też w kanapce.
Jeśli zaś zależy nam na odgrzewaniu jedzenia na patelni, róbmy to na naprawdę małym ogniu, a nawet podlewając kotlety odrobiną wody. Na patelni nie powinno też być zbyt dużo tłuszczu. W końcu kotlet usmażyć można tylko raz.
Wypróbuj też przepisy na zapiekankę z pulpetami Heni i nietypową zupę ogórkową.
