Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Dieta > Tak wyglądała walka Sokołowskiej ze zbędnymi kilogramami. Dopiero ta prosta zmiana pozwoliła jej schudnąć
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 07.05.2024 12:07

Tak wyglądała walka Sokołowskiej ze zbędnymi kilogramami. Dopiero ta prosta zmiana pozwoliła jej schudnąć

Anita Sokołowska
Fot. Canva/doram, Instagram/anita_sokolowskaa

Zwyciężczyni najnowszej edycji Tańca z Gwiazdami, aktorka Anita Sokołowska podzieliła się z mediami sekretem swojego menu i wynikającej z niej świetnej figury. Choć technicznie rzecz biorąc jest to dieta, wielu będzie zdziwionych trybem odżywiania się aktorki. Czemu celebrytka zawdzięcza swoją figurę? Niektórzy mogą się zdziwić.

Dieta Sokołowskiej

Wiele gwiazd z rozmaitych sfer życia, choćby show-biznesu czy sportu, popularyzuje różne sztuczki związane z odżywianiem się. Czasem robią to celowo, czasem – mimochodem. Wystarczy wspomnieć choćby sławną kapuścianą zupę „prezydencką” albo bułkę z bananem, która stała się memem w szczycie polskiej małyszomanii.

Jednak w czasach, kiedy zarówno dietetycy zostają celebrytami, jak i celebryci zabiegają o naszą uwagę, udzielając nam dietetycznych porad, trudno zorientować się, co wybrać. 48-letnia aktorka Anita Sokołowska, uwielbiana za rolę w serialu „Przyjaciółki”, który ma już 23 sezony, została zapytana o swoje sposoby na dietę. Jej odpowiedź jest nieco nieoczywista.

karpatka
Fot. Canva
Łączę ciasto francuskie z mięsem i wstawiam do piekarnika. Nie znam szybszego sposobu na obiad Moje krokiety cudownie chrupią i są proste w przygotowaniu. Zawsze dodaję ten składnik, robi wielką różnicę

Jedz co chcesz

Cytowana przez „Galę” i serwis Plotek Sokołowska podkreśliła wagę czegoś, co dziennikarze opisali jako „kulinarne rozpusty”.

Jedzenie jest dla mnie przyjemnością. Lubię mieszać smaki różnych kuchni. Moje ulubione to włoska - kocham pizzę - i azjatycka. Za ciężką kuchnią polską nie przepadam, ale po długim dniu na planie klasyczny kotlet schabowy bywa prawdziwą nagrodą – powiedziała w wywiadzie dla „Gali”.

Sokołowska nie kryje swojego stosunku do diety, który jest obojętny ze wskazaniem na nieprzychylność. Jak podkreśla, ilekroć próbuje reżimu jedzenia ocierającego się o głodówkę, kończy się to łamaniem postanowień i wyżerką.

Przez wiele lat, jak pewnie każda z nas, walczyłam z kilogramami, i gdy tylko zaczynałam myśleć o diecie, od razu chciało mi się jeść. W pewnym momencie odpuściłam i przestałam zwracać uwagę. Ostatnio, o zgrozo, odkryłam, że uwielbiam karpatkę. Kupuję cztery kawałki, siadam po spektaklu i mówię do siebie: „A dobrze, należy ci się” – mówi.

Bez diety i treningu

Podobny stosunek aktorka, która gra zarówno w rolach telewizyjnych i kinowych, jak i w teatrze, zdaje się mieć do treningu – drugiego niezbędnego składnika odchudzania.

Żyję aktywnie, ale nie mam czasu regularnie uprawiać sportu. Śmieję się, że teatr jest moim fitnessem. Role, które gram, często są bardziej wyczerpujące niż niejeden zestaw ćwiczeń na siłowni – podsumowuje.

Jak dodaje Sokołowska, jej ulubionym posiłkiem z całego tygodnia jest niedzielne śniadanie- jajecznica, którą przygotowuje jej synek. Jest to posiłek, który cała rodzina dosłownie celebruje.

Można chyba powiedzieć, że reżim dietetyczny aktorki wpisuje się w nurt określany czasem jako „jedzenie intuicyjne”. Zakłada on, że ciało samo podpowiada, co powinno się jeść. Oczywiście zasadę tę należy stosować z rozwagą – wiele ciał podpowiada bowiem, że chce tylko, na zmianę, cukrów i tłuszczów. Jednak jeśli na co dzień jemy zwyczajnie, ale z rozwagą, wygląda na to, że nawet karpatka od czasu do czasu nie jest przeszkodą na drodze do formy.

Wypróbuj też przepis na niezwykle chrupkie krokiety i poznaj ciemne prognozy na ceny czereśni w sezonie.

jajecznica
Fot. Canva