Jak zrobić niezwykle puszysty i wyrośnięty biszkopt? Przecież zdarza się, że to lekkie ciasto opada i nie wychodzi takie, jak tego oczekujemy. Jednak jest pewien sprawdzony sposób na to, by biszkopt cudownie wyrósł. Spróbujcie tego patentu w swojej kuchni.
Biszkopt, czyli puszysty i wyrośnięty
Wyrośnięty biszkopt spędza sen z oczu wielu osobom. Pieczemy to wyjątkowo lekkie ciasto i zależy nam, by pięknie wyrosło. Co więcej, chcemy, by biszkopt nie opadł, a rewelacyjnie się prezentował i pysznie smakował. Co zrobić, by nasz biszkopt wyrósł?
Polecamy najprostszy przepis na biszkopt. Dzięki niemu nasze ciasto będzie wyrośnięte, pyszne i puszyste. Biszkopt z tego przepisu zawsze się udaje. Dlatego wypróbuj tę recepturę w swojej kuchni i ciesz się smakiem doskonałego biszkoptu.
Wekujesz słoiki w ten sposób? Zapomnij, zaprzyjaźniona kucharka pokazała mi 100 razy lepszy sposób
CZYTAJ DALEJJak upiec wyrośnięty biszkopt?
Składniki:
- 6 jajek
- 160 g cukru
- 125 g mąki tortowej typ 405
- 50 g mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
- ⅓ łyżeczki proszku do pieczenia
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy z odrobiną soli. Dodajemy do niej po trochę żółtka i miksujemy. Wsypujemy przesianą mąkę pszenna i ziemniaczaną oraz szczyptę soli.
Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni. Masę delikatnie mieszamy i dodajemy mąkę po trochę. Po dokładnym wymieszaniu ciasto przekładamy do tortownicy. Pieczemy w 160 stopni w termo obiegu przez około 45 minut.
Wyrośnięty biszkopt, czyli niebo w gębie
Biszkopt po upieczeniu jest bardzo wysoki. Prezentuje się doskonale. Mierzy aż 11 cm. Ciasto nie opada i jest bardzo lekkie i puszyste. Z biszkoptu możemy przygotować pyszne torty. Wystarczy to ciasto przełożyć kremem lub bitą śmietaną.
Biszkopt będzie też idealny z owocami czy konfiturami. Przepis na ten biszkopt jest niezwykle prosty. Jego zaletą jest to, że ciasto zawsze się udaje i imponująco rośnie. Pisaliśmy o przepisie babci na biszkopt. Podawaliśmy też recepturę od cukiernika na to ciasto.
Źródło: YouTube/@beciagotuje
Dzięki tej zupie schudłam już 5 kg, a cholesterol wrócił do normy. Mogłabym jeść ją codziennie
CZYTAJ DALEJ
Weź wykałaczkę i wetknij między pokrywkę a garnek. Zawsze tak robię podczas gotowania makaronu
CZYTAJ DALEJ
