Wsyp do gotujących się buraków. Ten trik zasługuje na medal
Buraki to doskonałe i zdrowe warzywo o jednej wadzie. Jest nią długa obróbka termiczna, wymagana do większości przepisów. By ją skrócić, można uciec się do kuchennych sztuczek.
Jak szybciej gotować buraki
Buraki obrobić można na wiele sposobów – ale jakoś trzeba. Często więc pieczemy je w piekarniku w folii aluminiowej. Równie często jednak decydujemy się na gotowanie.
Jednak oba te procesy zajmują dość dużo czasu. Drugi z nich można zaś skrócić, i to na kilka sposobów. Jeden z nich obejmuje dosypanie cukru do wody.
Weź obierki z ziemniaków i włóż do garnka zamiast do śmieci. Wyjdzie ci przepis marzenieCukier przy gotowaniu buraków
Jest więcej niż jeden powód, by dosypać cukier do gotującej się wody. Czasem buraki mają po prostu mniej słodyczy, niż byśmy tego oczekiwali. Znacznie częściej jednak przyczyny są inne. Na przykład ten, że dla zachowania żywego koloru warzyw, dodaliśmy do wody łyżkę octu, którego smak należy teraz zneutralizować.
Warto jednak dodać cukier nawet wtedy, kiedy nie używamy octu. Powód jest podobny jak ten, dla którego często solimy wodę: warzywa szybciej się gotują. Wody na buraki nie solimy, żeby nie naruszyć ich naturalnej słodyczy.
Cukier przyspiesza gotowanie
Cukier, podobnie jak sól, rozpuszcza się w wodzie i podwyższa jej temperaturę wrzenia. Choć intuicja podpowiada co innego, warzywa w ten sposób gotują się szybciej. W fizyce taki proces nazywa się zarodkowaniem, ale musimy o nim wiedzieć tylko tyle, że w ten sposób łatwiej produktom przejąć więcej energii z wody.
Nie należy rzecz jasna zapominać, że w wielu przypadkach wspierać się można prostymi metodami. Na przykład wybrać mniejsze buraki w sklepie albo pokroić przed gotowaniem na mniejsze kawałki. Buraki dobrze jest też często zblanszować, czyli prosto z garnka przełożyć do lodowatej wody do schłodzenia, by zachowały kolor i chrupkość.
Wypróbuj też przepisy na rosół na kurzych łapkach i sernik koronkowy Heni.