Żadna gulaszowa, żadna dyniowa. Ta rozgrzewająca zupa bije je na głowę
Jest sycąca, pożywna, stawia na nogi i rozgrzewa. Taka zupa z soczewicy to prawdziwe antidotum na jesień. Słoik takiej zupy trzymany w odwodzie może być zbawieniem w chłodne dni, kiedy borykamy się z obniżoną odpornością organizmu i gorszym samopoczuciem. Jaka zupa na obiad jest najlepsza? Przepis na nią znajdziesz poniżej.
Jaka zupa na obiad? Ta z soczewicy z soczewicy
Niewielkie, różnokolorowe fasolki w kształcie soczewek (od których pochodzi nazwa soczewica) to bardzo niedoceniany w naszej kuchni produkt. Uwielbiają go, a w każdym razie powinni, wegetarianie. Soczewica to bowiem niezastąpione źródło białka roślinnego. Jest też niezwykle bogata w potas.
Dostarcza też do naszego organizmu kwas foliowy. Dlatego polecana jest kobietom w ciąży. Dzięki dodatkowi tanin powstrzymuje zaś rozwój komórek rakowych. To najlepsza odpowiedź na pytanie, jaka zupa na obiad.
Wielokolorowa soczewica
Soczewica występuje w kilku kolorach – zielonym, żółtym i czerwonym, które pod względem właściwości różnią się od siebie nieznacznie. Jednak, jak półżartem wiadomo, czerwona jest najbardziej rozgrzewająca z wyglądu. Przygotujmy z niej więc aromatyczną, treściwą jesienną zupę z odrobiną pikanterii. Ilustracje do tego przepisu zaczerpnęliśmy z kanału Smaczny.tv, który proponuje łagodną wersję.
Składniki
- 300 g czerwonej soczewicy
- 300 ml bulionu warzywnego (lub wody)
- 1 słodka papryka
- 1 papryka chili (opcjonalnie)
- 250 g pomidorów
- 2 marchewki
- 1 cebula
- 20 g koncentratu pomidorowego i/lub paprykowego
- Przyprawy: tymianek, oregano
- Sól, pieprz
- Masło klarowane do smażenia
Rozgrzewająca zupa soczewicowa
Marchewkę ścieramy na tarce o grubych okach, a cebulę kroimy w drobną kostkę. Skórkę pomidorów nacinamy i zalewamy je wrzątkiem na kilka minut. W międzyczasie rozgrzewamy w garnku grudkę masła.
Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy marchewkę, a następnie cebulę. Dusimy, aż zaczną się robić miękkie, przyprawiając do smaku. Dodajemy pokrojona w kostkę paprykę słodką i chili.
Kiedy warzywa się podduszą, dodajemy koncentrat pomidorowy lub paprykowy i mieszamy. Obieramy pomidory i kroimy w kostkę. Dodajemy je do garnka i dusimy przez chwilę, by pomidor się rozpadł. Zalewamy bulionem i doprowadzamy do wrzenia.
Do wrzącej zupy dorzucamy przepłukaną na sitku soczewicę. Gotujemy od tego momentu przez ok. 30 minut, do miękkości soczewicy. Na 10 minut przed końcem gotowania przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Teraz nie masz już żadnych wątpliwości, jaka zupa na obiad jest najlepsza jesienią.
Wypróbuj też przepisy na naleśniki bez mąki i tradycyjną szarlotkę.
