Zalej na noc ziarna kawy wodą. Latem ten napój jest niezastąpiony
Wśród wielu modnych napojów kawowych ten jest naprawdę niezwykły. Nie wymaga do przygotowania żadnego specjalistycznego sprzętu, a w smaku jest tak lekki, że czasem trudno uwierzyć, że to po prostu… kawa.
Parzenie na zimno
Miłośnicy kawy często czczą ją za niezwykle intensywny aromat, niemal gęstą konsystencję i parę buchającą z filiżanki. Powiadają, że taka kawa najlepiej stawia na nogi. Jednak zarówno esencja kawy, jak i prawdziwy pobudzający efekt, leżą gdzie indziej.
Jednym ze sposobów, by je uzyskać, jest wypłukiwanie kawy na zimno. Można nazwać je „parzeniem na zimno”, ale nie parzymy jej przecież, a jedynie zalewamy zimną wodą. Wbrew intuicji taka kawa naciągnie mocą, choć trzeba dać jej na to co najmniej kilka godzin, a najlepiej całą noc.
Zobacz też: czy potrafisz nazwać owoce przedstawione na tych zdjęciach?
Strzelczyk zawija cukinię w papier i faszeruję smakowitą mieszanką. To danie jest już hitemOrzeźwiające cold brew
Kawa taka, zwana cold brew, będzie zaskakująco inna od espresso czy kawy z kawiarki przygotowanych z tych samych ziaren. Zupełnie inne smaki wydobywają się bowiem z kawy, którą poddamy ciśnieniu i wysokiej temperaturze. Można trochę żartobliwie powiedzieć, że to nie smaki kawy, a wypalania – gęste, smoliste aromaty pochodzące właśnie z palarni.
Tymczasem kawa cold brew jest dosłownie kwiatowa, delikatna, pozbawiona tej goryczki, którą zazwyczaj kojarzymy z tym naparem. Można nawet podgrzać ją i pić na ciepło, ale w upalne dni świetnie smakuje pita z lodem i ulubionym deserem.
Czy będzie równie pobudzająca? To akurat ciekawa sprawa. Okazuje się bowiem, że kofeina jest trudno rozpuszczalna w wodzie. To nie temperatura, a czas uwalnia jej wydzielani się do napoju. Kawa naciągana na zimno jest więc dużo łagodniejsza w smaku, ale to jedna z najmocniejszych odmian tego napoju.
Jak naciągnąć kawę na zimno
Kawa naciągająca („parzona”) na zimno jest niezwykle prosta w przygotowaniu. Właściwe proporcje można osiągnąć metodą prób i błędów, ale proponujemy wyjść od 80 g, koniecznie grubo zmielonej, kawy, zalanej na noc litrem zimnej wody. Po ok. 9-10 godzinach spędzonych w lodówce kawę należy odcedzić.
Łatwo zrobić to przez sitko o drobnych okach nad drugim naczyniem. Sitko to nie zatrzyma całego kawowego pyłu, można więc próbować drugiego cedzenia np. przez filtr do kawy. Można też odczekać chwilę, aż te drobne fusy ustoją się na dnie naczynia i delikatnie zlewać kawę do szklanek. Oto cały przepis. Można wzbogacać go o mleko albo kulkę lodów. Można też wypróbować podobną metodę „parzenia” herbaty. Ten sam smak bez nadmiaru goryczy i z letnim orzeźwieniem.
Wypróbuj też przepis na domową lemoniadę i świetne ciasto z truskawkami.