Zamówił pierogi na kultowym targowisku. Przekroił jednego i od razu to poczuł
Błaszczaka nie trzeba nikomu przedstawiać. Youtuber prowadzący kanał Sprawdzam Jak jest już bardzo popularną i lubianą osobą. Niedawno postanowił przetestować bar na kultowym już targowisku na Dolnym Śląsku. Przekroił jednego pieroga i od razu to poczuł….
Sprawdzam Jak smakuje targ Piast
Dla Wrocławian targ Piast to miejsce, gdzie kupuje się warzywa, owoce i inne rzeczy. Ale w międzyczasie trzeba coś zjeść. Jak smakuje jedzenie na targu? Dzisiaj będziemy to sprawdzali – zapowiada na swoim kanale Sprawdzam Jak Dymitr Błaszczak.
Jak powiedział, tak i zrobił. Youtuber wyszedł bowiem z ciekawego założenia. Uznał, że skoro targ Piast zaopatruje spożywczaki i restauracje, Centrum Gastronomiczne Mistrz Grilla, które żywi handlarzy, powinno serwować świeże i ściśle lokalne produkty. Co do niektórych dań się nie pomylił. Zdjęcia wykorzystane w artykule pochodzą z kanału Sprawdzam Jak na YouTube.
Dania na targu Piast
Błaszczak spróbował wielu potraw na targu spożywczym. Zamówił m.in. zupę pieczarkową. Kosztowała 8 zł i przyznał, że gdyby dołożyć do tego pieczywo, byłby to sycący, tani, a przy tym smaczny posiłek.
Do gustu recenzentowi przypadł także kotlet schabowy. – To nie jest kotlet. To jest kotlecisko – stwierdził. Surówkę zdyskwalifikował od razu, ale kotletem był zaintrygowany. Ciekawie było też, kiedy spróbował pierogów z mięsem. Wystarczyło, że przekroił jednego i od razu to poczuł:
Niby z zewnątrz jest ok. Niby w środku też jest ok. Ale jest taki łojowy posmak. Mi ten smak po prostu nie odpowiada. No jakoś nie – podsumował. – I w ogóle ta cebula była smażona na zimnej patelni, bo jakoś tak mocno wciągnęła tłuszcz. Pozycja, która mnie najbardziej jako dotąd rozczarowała.
Bar nie zachwyca
Bar z domowym jedzeniem okazał się jakościowo bardzo nierówny. Youtuber spróbował też m.in. naleśnika z serem i powidłami, lecz także zapiekanki, która wyglądała dokładnie jak kupna mrożonka.
Naleśnik a te pierogi, naleśnik a ta zapiekanka, to jest w ogóle inna liga smaku. Pieczarkowa najlepiej jak dotąd wypada. I też cenowo super – podsumował.
Zestawienie wygrała zupa pieczarkowa. Okazało się, że na targu, gdzie zaczyna się łańcuch dostaw wrocławskiej gastronomii, można zjeść zupę o domowym smaku.
Wypróbuj przepisy na kotlety z resztek ziemniaków i doskonałą domową chałwę.
