Babcia wytknęła mi błąd przy przygotowaniu przetworów. Teraz już go nie robię, weki w końcu przestały się psuć
Przetwory czasami mi nie wychodziły i nie wiedziałam dlaczego. Na szczęście moja babcia zasugerowała pewną zmianę, która rozwiązała problem. Nauczyła mnie też jak pasteryzować słoiki. W ten sezon wejdę z pełną spiżarką.
Przygotowanie przetworów może być wyzwaniem
Z początku, zachęcona licznymi sukcesami, robiłam sporo dżemów i marynowałam warzywa. O ile jednak zjadane na bieżąco wyroby były bez zarzutu, partie zaniesione do piwnicy zepsuły się i musiałam je wyrzucić.
Długo wzbraniałam się przed ponownymi próbami przygotowywania weków. Jednak babcia namówiła mnie na wprowadzenie drobnych zmian i spróbowałam ponownie. Tym razem wszystko jest bez zarzutu. Co zrobiłam? Wyjaśniam w dalszej części artykułu.
Moja mama w niedzielę nie robi schabowych. Zastąpiła je tym daniem, nikt nie odejdzie od stołu bez dokładkiMoje przetwory są udane dzięki radom babci
Kluczową kwestią było coś, na co wcześniej kompletnie nie zwracałam uwagi, czyli jakość nakrętek. Co prawda wyparzałam je, ale nie sądziłam, iż mimo to mogą być odpowiedzialne za pleśń w przetworach.
Babcia poradziła mi, by każdorazowo kupować nowe wieczka i uniknąć w ten sposób nieszczelności, które sprzyjają psuciu się wyrobów. Poradziła też, bym pasteryzowała słoiki w piekarniku. Procedura jest bardzo prosta, więc od razu ją wdrożyłam.
Babcia zdradziła mi jak pasteryzować słoiki
Dobre przygotowanie naczyń na przetwory wymaga uruchomienia piekarnika. Przy upałach jest to nieprzyjemne, ale temperatura pracy to tylko 100 stopni Celsjusza. Babcia zdradziła, że po 25 minutach wyłącza urządzenie i pozostawia tam słoiki, aż ostygną. Da się to przeżyć.
Na naszej stronie znajdziecie kilka propozycji przetworów, które zachwycą nawet wybrednych. Sprawdźcie koniecznie dżem z cukinii i cytryn. Być może skuszą was też znakomite ogórki po cygańsku.