Dlaczego szefowie kuchni wlewają ocet do rosołu?
Rosół to zupa znana i lubiana. Każdy gotuje ją nieco inaczej, stosując ulubione składniki i domowe triki. Jednak mimo wszystko, w temacie rosołu jeszcze spróbujemy was zaskoczyć. Czy wiecie, dlaczego szefowie kuchni wlewają do niego ocet? Koniecznie przeczytajcie.
Wiadomo, że nie byłoby rosołu, gdyby nie porządna porcja mięsa i warzyw. Jednak już na tym etapie jest kilka możliwości co i w którym momencie dodać. Jeśli chodzi o przyprawy, zdania również są podzielone. Jedni dorzucają lubczyk, inni listek laurowy, jeszcze inni kilka ziaren ziela angielskiego.
Lecz czy przyszłoby wam do głowy, żeby do rosołu wlać ocet? Składnik tak kontrowersyjny i przez większość mało lubiany? Co prawda jabłkowy czy balsamiczny, w przeciwieństwie do spirytusowego, są nawet uważane za smaczne i zdrowe, ale po co wlewać je do rosołu?
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:
Dlaczego szefowie kuchni wlewają ocet do rosołu?
Odpowiedź na to pytanie jest ciekawa, a nawet rozsądna. Ocet wzbogaca smak rosołu. Jak? Otóż ocet jako kwas ma zdolność rozpuszczania tkanki chrzęstnej i składników znajdujących się w kościach. Szybciej powstaje więc żelatyna, która sprawia, że wywar staje się pożywniejszy, a nawet bardziej gęsty.
Tu pojawia się pytanie ile tego octu wlać. Czy im więcej go użyjemy to zupa będzie bardziej pożywna. Oczywiście ocet należy stosować z umiarem i traktować jako dodatek. Dlatego 1-2 łyżki octu na garnek rosołu (w zależności od jego wielkości) w zupełności wystarczą.
Kiedy wlać i jaki ocet?
Istotny jest też moment, w którym powinniśmy dodać ocet. Otóż najlepiej zrobić to, kiedy w garnku znajdują się już wszystkie składniki rosołu i gotują się na małym ogniu. Ocet przyspieszy proces wydobywania smaku z mięsa i kości.
Jeśli zaś chodzi o rodzaj octu, to nie ma znaczenia, czy wlejecie spirytusowy, jabłkowy czy winny. Każdy zadziała tak samo, nie zmieniając smaku, ani zapachu rosołu. Ocet balsamiczny może nieco przyciemnić barwę wywaru, ale niektórym też może to odpowiadać.
Źródło zdjęcia: canva/pixelshot
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: haps