Dodaj tę przyprawę do fasolki po bretońsku. Mało kto wie, dlaczego jest tak ważna
Fasolka po bretońsku, jak każde danie jednogarnkowe, smaku nabiera dzięki dużej ilości przypraw. Każda doświadczona kucharka ma swój sekret mieszanki przypraw. Jest jednak jedna, która powinna się tam znaleźć ze względu na właściwości zdrowotne.
Co dodać do fasolki po bretońsku?
Fasolka po bretońsku to doskonały sposób, by wzbogacić nasze obiady w rośliny strączkowe. Te często tanie i łatwe w przygotowaniu produkty są nieocenione dla naszej diety. Dostarczają przede wszystkim tak potrzebnego nam białka roślinnego. Dlatego też fasola jest dobrym wyborem dla wegetarian, choć akurat jej wersja po bretońsku to mięsny przepis.
Wegetarianie czy nie, z fasolą wszyscy mamy jeden problem. Jest to roślina wzdymająca i powoduje poczucie ciężkości po posiłku. Dlatego, aby zrównoważyć ten efekt, należy sięgnąć do niezwykłych właściwości ziół, które do niej dodajemy. Chodzi zwłaszcza o tradycyjny w tym zestawieniu cząber.
Niedawno zamiast mielonych zrobiłem takie kotlety. Nigdy bym nie pomyślał o tym mięsiePostaw na cząber
Gotową mieszankę przypraw do fasoli po bretońsku można dziś kupić, wybierając w ofercie kilku producentów. Jeśli decydujemy się na taki krok, warto upewnić się, że właśnie cząber znajduje się w zestawie. Oczywiście jeszcze lepiej zdecydować się na domowy zestaw smaków dodanych do fasoli. W tym zestawie cząber powinien się znaleźć koniecznie, ponieważ doskonale reguluje pracę jelit, a przy okazji ma właściwości przeciwzapalne.
Składniki
- 400 g suchej fasoli
- 250 g boczku
- 250 g kiełbasy
- 2 cebule
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 puszka pomidorów
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- Przyprawy: 3 liście laurowe, 3 kulki ziela angielskiego, łyżka majeranku, pół łyżki cząbru, 2 łyżeczki wędzonej papryki, 1 łyżeczka pieprzu cayenne, sól
Przyprawy do fasolki po bretońsku
Suchą fasolę, najlepiej typu piękny Jaś, zalewamy wodą i odstawiamy do lodówki na noc. Do wody można dodać łyżeczkę sody oczyszczonej, co – podobnie jak cząber – będzie miało działanie zapobiegające wzdęciom. Po nocy zlewamy wodę z fasoli i płuczemy ją.
Fasolę umieszczamy w rondelku, zalewamy świeżą zimną wodą, dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i cząber i gotujemy do miękkości. Boczek i kiełbasę kroimy w kostkę. Ten pierwszy wrzucamy na rozgrzaną suchą patelnię, a kiedy lekko się wytopi, dodajemy kiełbasę. Całość podsmażamy do zrumienienia. Na patelnię dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę i czosnek przeciśnięty przez praskę.
Podsmażoną zawartość patelni dodajemy do gotującej się fasoli. Odrobiną wody przepłukujemy patelnię, by cały smak znalazł się w rondelku. Dalej gotujemy, dodając pomidory i koncentrat, a także pozostałe przyprawy. Po kolejnych kilku minutach gotowania fasolka po bretońsku jest gotowa.
Wypróbuj też przepisy na kotlety schabowe według Magdy Gessler i naleśniki z piekarnika.