Gdy przychodzą jesienne chłody, zawsze gotuję tę zupę. Syci, rozgrzewa i cudownie smakuje
Jesienią zupa powinna sycić na długo i przyjemnie rozgrzewać. Taki posiłek idealnie sprawdzi się, gdy wrócimy ze spaceru. Z przepisem, który niedawno odkryłam, można go przygotować bez większego wysiłku. Spróbujcie koniecznie — będziecie zachwyceni.
Zupa idealna na jesień
Rozgrzewająca i sycąca zupa uratuje nawet najgorszy jesienny czy zimowy dzień. Wcale nie trzeba wiele zachodu, by uzyskać smaczny posiłek, który dostarczy energii i sprawi, że o głodzie zapomnimy na długi czas.
Moim faworytem są zupy ze strączkami, które można jeść nawet na śniadanie. Porcja zawiera wszystko, czego potrzebuje nasz organizm, a można ją zblendować na smaczny krem i zapakować do termosu. Sprawdzi się więc nawet w podróży.
Przepis na sycącą zupę fasolową
Danie przyrządzone w stylu węgierskim jest lekko ostre i zawiera mnóstwo białka. Koszt przygotowania nie jest wysoki, a z gotowym bulionem warzywnym pichcenie przebiegnie bardzo sprawnie.
Składniki:
- 1,5 litra bulionu
- 200 g wędzonej kiełbasy
- 1 spora papryka czerwona
- 1 papryczka chili (opcjonalnie)
- 1 większa marchewka
- 1 średnia cebula
- 4 ząbki czosnku
- 2 puszki pomidorów o masie 400 g
- 1 puszka fasoli o masie 400 g
- 10 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- sól i pieprz w ilości do smaku
- olej rzepakowy do smażenia
- natka pietruszki lub koperek
Z powyższych produktów w prosty sposób wyczarujecie sycącą i rozgrzewającą zupę, idealną na chłodne dni. Instrukcję krok po kroku znajdziecie poniżej. Warto spróbować.
Jak zrobić zupę fasolową? Znam prosty przepis
Zaczynam od podgrzania bulionu w garnku. Kiełbasę kroję w półtalarki, a obraną cebulę w drobną kostkę. Dno patelni pokrywam olejem, a gdy się rozgrzeje, wrzucam mięsny wyrób. Zrumieniam lekko i wrzucam cebulę.
Gdy warzywo się zeszkli, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. Po chwili wlewam wymieszane z mąką pszenną pomidory oraz pokrojoną w kostkę paprykę i marchew.
Wrzucam jeszcze posiekane chili bez pestek, jeśli mam ochotę na ostrzejszą wersję zupy. Teraz dodaję 2-3 chochlę bulionu i duszę zawartość patelni pod przykryciem przez 3-4 minuty.
W tym czasie fasolę odcedzam z zalewy i przepłukuję na sicie. Zawartość patelni przenoszę do garnka z ciepłym bulionem i dodaję strączki wraz z tymiankiem. Doprowadzam do wrzenia i gotuję 3-5 minut. Posypuję posiekaną natką pietruszki lub koperkiem. Doprawiam solą oraz pieprzem.
Jak podawać zupę fasolową?
Do dania koniecznie zaserwujcie kromkę pełnoziarnistego pieczywa. Dzięki niej zupa bezie jeszcze bardziej sycąca. Można też wrzucić do niej czosnkowe grzanki z bagietki. Zamiast kiełbasy świetnie sprawdzą się też roślinne wyroby doprawione na ostro.
Na naszej stronie znajdziecie inne przepisy na znakomite zupy. Sprawdźcie jak zrobić pyszną pomidorową z czerwoną soczewicą. Być może skusi was też wybitna solanka z boczniakami.
