Jak wykorzystać w kuchni liście kalafiora?
Kupując kalafiora, często wykorzystujemy jedynie jego różyczki, a liście wyrzucamy. To duży błąd, gdyż są zarówno jadalne, jak i bogate w wartości odżywcze. Sprawdźcie, co możecie z nich przygotować.
Kalafior — a więc zarówno różyczki, jak i liście — wykazuje właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne. Można go jeść w całości na surowo, upiec, ugotować, usmażyć, a nawet ukisić.
Liście są idealnym dodatkiem do bulionów, gulaszy warzywnych czy sałatek. Można je też po prostu zapiec i schrupać. Nie wyrzucajcie ich zatem pod żadnym pozorem i nie pozwólcie tego zrobić sprzedawcy na targu. Przygotujcie z nich pyszną przekąskę.
Przepis na chrupiące liście kalafiora z harissą
Do przyrządzenia przekąski z liści kalafiora potrzebujecie:
liści z dwóch kalafiorów
1 łyżki pasty harrisa (przepis poniżej)
pół łyżeczki soli
Składniki na pastę harrisa:
50 g papryczek chilli
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka koncentratu pomidorowego
3 ząbki czosnku
po 1 łyżce kminu rzymskiego, cukru i soli
1 łyżeczka nasion kolendry, rozdrobnionych
Przygotowanie:
Zaczynamy od zrobienia pasty harrisa. Papryczki myjemy i wrzucamy do gorącej wody na 30 do 45 minut lub podgotowujemy. Zależy nam, by nieco zmiękły.
Studzimy je, a następnie miksujemy w blenderze na gładką masę wraz z oliwą z oliwek, koncentratem pomidorowym, czosnkiem i sypkimi przyprawami. Sprawdzamy, jak smakuje i ewentualnie dodajemy jeszcze soli lub pieprzu.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza. Liście kalafiora dokładnie myjemy. Grubsze łodygi kroimy na mniejsze kawałki.
Harissę mieszamy z solą, a mieszanką dokładnie smarujemy liście. Układamy je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i pieczemy przez 15-18 minut, aż będą chrupiące. Smacznego.
Wskazówki:
Suche przyprawy do przyrządzenia harissy możemy wcześniej utłuc w moździerzu lub lekko podprażyć. Dzięki tym zabiegom pasta zyska głębię smaku i będzie gładsza.
Przed przystąpieniem do przygotowania harissy nałóż rękawiczki. Unikniesz przypadkowego przeniesienia papryczki do oczu. Czasem nawet dokładne umycie rąk nie pomoże w uniknięciu tego problemu. Resztki warzywa lubią bowiem wciskać się pod paznokcie.
Liście możecie z powodzeniem wykorzystać jako element obiadu. Sprawdzą się jako składnik indyjskiego curry albo orientalny dodatek do ryżu i delikatnych pulpetów drobiowych.
Źródło zdjęcia: canva/Svetlana Kolpakova
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: beszamel.se, gotowanie.onet