Jedzenie w szpitalach pozostawia wiele do życzenia, apel szpitali o pomoc
Szpitalne jedzenie powinno być pełnowartościowe, smaczne i dające mnóstwo energii. Rekonwalescencja po operacjach, schorzeniach czy zabiegach wymaga ogromnej ilości kalorii lub specjalistycznej diety, aby chory mógł wrócić do pełni sił szybko i bez powikłań. W innym wypadku hospitalizacja znacznie się wydłuża, a śmiertelność wzrasta.
Nieodpowiednia dieta, która nie dostarcza wystarczającej ilości wartości odżywczych, prowadzi nie tylko do utraty kilogramów. Niedożywienie często skutkuje pogłębieniem problemów ze zdrowiem, a także pojawieniem się nowych chorób związanych z brakiem witamin, minerałów oraz makroskładników.
Internauci pokazują jak wygląda szpitalne jedzenie
Na wszelakich forach internetowych czy portalach społecznościowych często można spotkać się z wątkami, których głównym tematem jest właśnie jedzenie w szpitalach. Pacjenci wrzucają do sieci zdjęcia swoich posiłków, które rzadko kiedy składają się ze zdrowych składników.
W marcu lekarze wstawiali mi rozrusznik serca i przyznam, że gdyby nie rodzina, byłabym od rana do wieczora głodna - opowiada Medonet pani Weronika, 80-letnia mieszkanka Wrocławia. Tego typu opinie wcale nie są rzadkością. 80-latka na śniadanie dostawała zimną zupę mleczną, dwie kromki chleba z odrobiną masła i 3 plasterkami mielonki słabej jakości.
Śniadanie dla jednego z pacjentów.Źródło: wykop.pl/ TechPriest
Szpitale nie mają obowiązku zatrudniania dietetyków
Jak wskazuje Medonet, powodem, dla którego jedzenie w szpitalach jest tak fatalnej jakości, jest między innymi brak obowiązku zatrudniania dietetyków. Z tego powodu placówki często tego nie robią, co pozwala na cięcie kosztów. Jeśli w szpitalu stwierdzi się, że żywienie pacjentów jest nieprawidłowe, szpital nie ponosi żadnej odpowiedzialności.
Chcesz poznać więcej ciekawych wiadomości ze świata kulinariów? Sprawdź ten artykuł, w którym przekazujemy informacje o wycofywaniu bardzo popularnej kanapki z menu sieci McDonald's. W tym tekście z kolei zdradzamy doniesienia o salmonelli w 10 tonach mięsa z Polski, które zostało wysłane do Bułgarii.
Nie ma należytego nadzoru nad firmami kateringowymi, dlatego te mogą dostarczać do szpitali posiłki najgorszej jakości. Co więcej, niektóre placówki medyczne nie mają nawet prawa, aby przeprowadzać jakiekolwiek kontrole - dużym problemem jest także brak funduszy na żywienie chorych.
Przykładowa kolacja dla pacjentki przed zabiegiem cesarskiego cięcia.Źródło: wykop.pl/elsky
Jeden ze szpitali apeluje o pomoc
Anna Brzęska-Mikoda, dyrektorka Szpitala Geriatrycznego im. Jana Pawła II w Katowicach wskazuje na koszty żywienia, które w ostatnim czasie wzrosły o około 20% - w sytuacji, w której szpital już wcześniej nie miał wystarczającego budżetu na wyżywienie swoich pacjentów, jest tylko gorzej.
Jeżeli organizacje wspierające placówki szpitalne szukają pomysłów na dobre alokowanie środków, to dofinansowanie do żywienia szpitalnego jest absolutnie pożądanym działaniem - pisze między innymi w swoim apelu Brzęska-Mikoda. Dyrektorka podkreśla, że dobrze zróżnicowane posiłki nie są osiągalne, gdy stawki na wyżywienie wynoszą jedynie około 30 złotych dziennie na trzy posiłki.
Śniadanie przeznaczone dla ciężarnej.Źródło: wykop.pl/caalkiem_nowe03
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: medonet.pl; wykop.pl