Najlepsze ogórki małosolne robię bez zalewy. Znajomi błagają mnie o przepis
Przygotowanie ogórków małosolnych nie musi być trudne. Z tym przepisem przyrządzisz je bez zalewy, a smak takich małosolnych zachwyci każdego. Uważaj, bo ich smak uwalnia i każdy będzie prosił cię o przepis.
Ogórki małosolne inne niż zazwyczaj
Ogórki na dobre zawitały na ryneczki i targowiska. Dlatego warto przygotować z nich nie tylko kiszone ogórki, ale i małosolne. Z przepisem umieszczonym w dalszej części artykułu zrobisz to nie tylko w łatwy sposób, ale też bez zalewy.
Jak się okaże, jest ona zbędna i ogórki małosolne smakują o wiele lepiej bez niej. Smak zaskoczy twoich bliskich tak bardzo, że wielu poprosi cię o przepis.
Zalewa jest zbędna
Ogórki małosolne można przygotować bez zalewy dzięki składnikom. Gwarantuję nie tylko doskonały smak, ale też sprawiają, że zalewa jest zbędnym dodatkiem. Najważniejsze są jednak ogórki. Na małosolne wybierz te średniej wielkości, z jak najjaśniejszą skórką. Takie są najlepsze. Oprócz warzyw i przypraw potrzebne są także woreczki strunowe. W nich wymieszasz składniki. Wszystkie potrzebne produkty umieszczono na poniższej liście. Przygotuj je wszystkie, a później zrób z nich te znakomite ogórki.
Składniki:
- 1 kg średnich ogórków gruntowych
- 2 gałązki kopru
- 2 korzenie chrzanu
- 5 ząbków czosnku
- 2 liście laurowe
- ziarna gorczycy
- sól
Przepis na ogórki małosolne bez zalewy
Ogórki gruntowe dokładnie umyj i wymocz przez godzinę w zimnej wodzie. Następnie odetnij końcówki i osusz ogórki. Do woreczków strunowych włóż koper, następnie ogórki. Pomiędzy nie włóż plastry czosnku oraz chrzanu.
Całość zasyp po łyżeczce soli i gorczycy. Dodaj liście laurowe i zamknij woreczki. Energicznie wymieszaj umieszczone w nim składniki. Torebki umieść na 4 godziny w lodówce. Po tym czasie wyjmij je i przechowuj w chłodnym i zacienionym miejscu przez 20 godzin. Wtedy ogórki nadają się do spożycia. Możesz przechowywać je przez 3 dni w lodówce. Sprawdź, jak mrozić koper oraz dowiedz się, jak przechowywać chleb latem.
