Największy, niedopuszczalny błąd w przechowywaniu wędliny. Przez niego szybko się psuje
Właściwe przechowywanie jedzenia jest ważne przez cały rok, ale w upały nabiera szczególnego znaczenia. Oto sposób na poprawne przechowywanie wędliny, która – choć przeznaczona do dłuższego leżenia – często słabo znosi trzymanie w lodówce przez kilka dni.
Uwaga na wędliny w upały
Z nasileniem się upałów wzrasta ryzyko poważnych zatruć pokarmowych. Wyniki kontroli np. nadmorskich punktów z lodami są druzgocące. Sanepid ostrzega też przed bakteriami w wędlinach i mięsie kupowanym w sklepach. W połowie lipca wycofano np. jedną z partii tatara wołowego ze względu na skażenie E.coli i Salmonellą.
Jednak o ile na celowniku służb sanitarnych są produkty dostępne w sklepach – te przecież łatwo przebadać – także nasza lodówka może być niestety dobrym miejscem do rozwoju bakterii. Problem dotyczy zwłaszcza ryb i mięsa, które psują się najłatwiej. I o ile wędliny, jako już obrobione termicznie, wydają się bezpieczne, także ich nie omija ryzyko skażenia.
Ten galaretkowiec jest hitem w moim domu. Robię go tylko z 2 składnikówUwaga na wędliny
Jeśli chodzi o wędliny, na zepsucie narażone są te kupione w sklepie. Upieczone w domu mięso raczej nie będzie miało konserwantów. Pozostawione na dłużej w lodówce zeschnie się, ale raczej nie zepsuje.
Gorzej z kupnymi. Te łatwo mogą zjełczeć i pokryć się nalotem. Problem dotyczy zwłaszcza tych wędlin, które intensywnie ostrzykiwane były dodatkami poprawiającymi konsystencję i dodającymi objętości. A najgorsze, że przeważnie przynosimy je do domu w foliowych torebkach i umieszczamy w lodówce razem z nimi.
Jak przechowywać wędlinę
Wędlinę należy po otwarciu próżniowego opakowania, a tym bardziej kupioną w plasterkach, od razu wypakować z plastiku. Właściwym sposobem przechowywania jej jest w miarę duże szklane naczynie wyłożone papierowym ręcznikiem. Wchłonie on nadmiar wilgoci, a duży pojemnik zahamuje rozwój beztlenowych drobnoustrojów.
Choć na codzień możemy tego nie doceniać, w upałach kluczowe jest przechowywanie wędlin w najzimniejszym miejscu lodówki – przeważnie oznacza to w niższych partiach lodówki i z tyłu. Często otwierana chłodziarka w bardzo wysokich temperaturach może szybko tracić chłód. Tymczasem wędlinom i mięsom powinniśmy zapewnić temperaturę poniżej 7 stopni. W razie wątpliwości wyrzućmy zaś podejrzany produkt. Marnowanie jedzenia nie jest oczywiście idealnym scenariuszem, ale i tak lepszym niż zatrucie którąś z popularnych latem bakterii.
Wypróbuj też przepisy na pierogi po meksykańsku i tradycyjny sernik z wiaderka.