Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Restauracje > Poszłam do restauracji na placki z grzybami. W domu przeliczyłam cenę i złapałam się za głowę
Aleksandra Proch
Aleksandra Proch 24.09.2023 14:13

Poszłam do restauracji na placki z grzybami. W domu przeliczyłam cenę i złapałam się za głowę

porcja placków ziemniaczanych
Źródło własne

Czy wyjście do restauracji do luksus w obecnych czasach? Rosnące ceny żywności oraz energii odbiły się na cenach oferowanych przez lokale. Wczoraj poszłam na posiłek na miasto i solidnie się zdziwiłam. Nie wiedziałam, że tyle mogą kosztować placki ziemniaczane z grzybami.

Placki ziemniaczane z grzybami pojawiły się w sezonowym menu

W sobotę postanowiłam pozwolić sobie na odrobinę luksusu. Zamiast stać przy garach, poszłam na obiad do pobliskiej restauracji. Po szybkim rzucie oka w menu zdecydowałam się na placki ziemniaczane z sosem grzybowym. Danie wydało mi się idealnym wyborem z uwagi na zbliżającą się jesień.

Na posiłek wybrałam się do Mississipi Grill & Bar. Co ciekawe, to właśnie w tym miejscu ponad dekadę temu odbyły się pierwsze w historii Kuchenne Rewolucje. Po tamtej knajpie oraz właścicielach nie ma już śladu, jednak w budynku niezmiennie działa restauracja. Spojrzałam w menu i zamówiłam posiłek, ale dopiero w domu naszła mnie refleksja dotycząca jego ceny.

Mississippi.jpg
Źródło własne
Robię uwielbiany farsz i nadziewam nim schabowe. Podaję je co tydzień, znikają z talerzy w mgnieniu oka

Placki ziemniaczane z grzybami skusiły mnie w menu

Restauracji Mississippi, jak sama nazwa wskazuje, specjalizuje się raczej w kuchni amerykańskiej. Można w niej jednak znaleźć także bardziej swojskie kąski. Na pierwszej stronie jadłospisu znalazłam kartę z potrawami dedykowanymi nadchodzącej jesieni. W roli głównej występowały tam rzecz jasna grzyby.

Do wyboru miałam zupę, przystawkę z placków ziemniaczanych oraz polędwiczki wieprzowe. Z tego zestawu placki przypadły mi do gustu zdecydowanie najbardziej. Cena 35 złotych za porcję wydała się kusząca, od razu więc zdecydowałam się właśnie na nie.

Placki ziemniaczane są raczej czasochłonną potrawą. Tarcie ziemniaków i zrobienie ciasta nie zajmuje przecież 5 minut. Do tego dochodzi jeszcze smażenie, nie zapominajmy także o przyrządzeniu samego sosu. Znacznie łatwiej i szybciej jest cieszyć się ich smakiem gdzieś poza domem.

Z szybkiej kalkulacji w głowie wyszło mi, że cena za placki jest naprawdę okazyjna. Zdziwiłam się nawet, że są tak tanie. Jak wiadomo, grzyby potrafią być kosztowne, a w dobrym sosie nie można na nich oszczędzać. Oszczędzone mi zostało w dodatku żmudne robienie placków.

Przy składaniu zamówienia kelner uprzedził mnie, że na placki trzeba będzie chwilkę poczekać. Nawet mnie to ucieszyło, gdyż było jasnym sygnałem, że danie będzie przygotowane na bieżąco. Po ok. 20 minutach na stole przede mną pojawił się talerz z gorącym daniem. Czy opłacało się je zamawiać za 35 złotych? Dowiecie się z dalszej części artykułu.

podane placki ziemniaczane.jpg
Źródło własne

Placki ziemniaczane z sosem grzybowym- czy się opłacało?

Placki ziemniaczane w Mississippi podane są w niecodzienny sposób. Swojską potrawę zaserwowano na eleganckim czarnym nakryciu. Osobiście wolałabym je jeść ze zwykłego okrągłego talerza, ale umówmy się, że nie to jest najważniejsze. Bez dalszego ociągania zabrałam się za degustację.

Placki przygotowane były z tartych na grubo ziemniaków. Nie żałowano także do nich sosu z grzybów. Cała potrawa leżała na solidnym kleksie śmietany, zaś wierzch posypano natką pietruszki. Wyglądało to naprawdę dobrze.

Jak smakowały placki ziemniaczane z sosem grzybowym? Powiedziałabym, że były poprawne, choć do zachwytu było mi daleko. Zjadłam jednak wszystko do ostatniego okruszka i nie mogę powiedzieć, że wyszłam głodna. 3 solidne placki z uczciwą porcją sosu zaspokoiły bez problemu mój apetyt.

i po plackach.jpg
Źródło własne

Czy placki ziemniaczane były warte swojej ceny? Z początku myślałam, że 35 złotych to wręcz okazja. Potem jednak zastanowiłam się chwile, ile kosztowałoby mnie usmażenie ich samodzielnie. Myślę, że za składniki zapłaciłabym niecałe 20 złotych, co znaczy, że na mieście przepłaciłam niemal dwukrotnie.

Podwójna przebitka na plackach ziemniaczanych wydaje się spora. Z drugiej strony odchodzi obowiązek gotowania i późniejszego sprzątania kuchni. Czy obiad na mieście się opłaca? Każdy musi to ocenić we własnym zakresie. Ja swoje kolejne placki ziemniaczane przygotuję chyba jednak w domu. Na naszej stronie znajdziecie niejeden przepis na placki ziemniaczane. Ten sos grzybowy od uwielbianego kucharza bije wszystkie inne na głowę.

paragon.jpg
Źródło własne