Taki sernik robi moja babcia. Nigdy nie jadłem lepszego ciasta
Jak sernik to tylko ten z przepisu mojej babci. Wychodzi idealny za każdym razem. Zrób i przekonaj się sama. Przepis idealny na deser.
Najlepszy sernik babci
Nie od dziś wiadomo, że babcie nie tylko świetnie gotują, ale też pieką. Moja potwierdza tę regułę. Sernik, który przygotowała na deser po obiedzie, był lepszy niż cukierni.
Ciasto było odpowiednio wyrośnięte i delikatne. Było po prostu idealne. Jeżeli chcesz mieć takie samo zrób je z przepisu poniżej. Babcia gwarantuje, że z jej przepisem na pewno ci wyjdzie.
Ser i co jeszcze?
Oprócz sera przygotuj składniki z listy poniżej. Nie pomiń żadnego z nich. Szczególnie tych, które wchodzą w skład masy serowej. To właśnie dzięki nim ciasto wyrasta i jest idealne. Podobny przepis znajdziesz na kanale Smakuj z Naszą, skąd pochodzą zdjęcia zawarte w tym artykule.
Składniki:
- 250 g mąki pszennej
- 250 g mąki krupczatki
- 300 g cukru
- 11 jajek
- 10 g proszku do pieczenia
- 400 g masła
- 20 g cukru waniliowego
- 1 opakowanie budyniu
- 1 kg mielonego sera
Przepis na sernik babci
Zacznij od przesiania mąki. Następnie wsyp ją do miski i dodaj pokrojone w małą kostkę 200 gramów masła. Całość wymieszaj, aby masło dokładnie się połączyło. Wsyp 100 g cukru i dodaj 4 żółtka. Zagnieć na gładkie i jednolite ciasto. Gotowe zawiń w folię spożywczą i schowaj do lodówki na minimum 1,5 godziny.
W tym czasie przygotuj masę serową. Do miski wlej 11 białek, dodaj szczyptę soli i ubij na gęstą piankę. Wykorzystaj do tego mikser.W drugiej misce ubij 7 żółtek z cukrem waniliowym. Dodaj 200 gramów masła i wsyp budyń. Ubijaj do momentu połączenia się składników. Następnie partiami dodawaj ser, cały czas mieszając. Dodaj piankę z białek i wymieszaj.
Ciasto wyciągnij z lodówki i zetrzyj na dużych oczkach tarki. Wiórki wsyp do formy do pieczenia. Rozłóż je równomiernie i delikatnie ugnieć. Podpiecz przez 15 minut w temperaturze 160 stopni.
Na upieczony spod rozłóż serową masę. Rozprowadź ją równomiernie. Piecz w temperaturze 160 stopni z termoobiegiem przez 50 minut. Gotowe ciasto pozostaw do wystygnięcia i krój na kawałki. Babcia miała rację, że z jej przepisem ci się uda.
