W jaki sposób powinno się jeść bób?
Smakowity bób niejednokrotnie przyprawiał nas o szybsze bicie serca. Specjałowi bardzo ciężko się oprzeć i wiele osób mogłoby po niego sięgać niemal codziennie. Niebawem rozpoczyna się sezon na bób. Każdy wielbiciel tej rośliny powinien wiedzieć, który sposób jej jedzenia jest najlepszy.
Bób w łupinie czy bez?
Nie da się ukryć, że bób odgrywa istotną rolę w kulinariach. Jakiś czas temu przedstawialiśmy przepis na pierogi z jego dodatkiem. Bób smakuje znakomicie sam z siebie i przeważnie nie wzbogacamy go o żadne dodatki.
Po ugotowaniu jedni smakosze jadają bób w łupinach, jednak porównywalna liczba osób sięga po obrany specjał. Mało kto spodziewałby się, że któraś metoda może być lepsza od drugiej. Warto mieć to na uwadze.
Okazuje się, że bób w łupinach ma więcej składników odżywczych. Otoczka jest doskonałym źródłem witamin A, B6 oraz C. Dotyczy to jednak wyłącznie świeżego produktu. Można go rozpoznać w bardzo prosty sposób.
Bób jest świeży wówczas, gdy po ugotowaniu łupiny odchodzą bez najmniejszych problemów. Właśnie wtedy możemy je zjeść bez najmniejszych obaw. Kiedy bób jest już starszy, wtedy łupiny mogą stać się ciężkostrawne.
(Canva.com / matka_Wariatka)
Jak idealnie przygotować bób?
Bób przeważnie po prostu gotujemy w osolonej wodzie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by przyrządzić go odrobinę inaczej. Prosta metoda sprawi, że bób będzie jeszcze bardziej smakowity. Takiemu frykasowi wyjątkowo ciężko się oprzeć.
Na początku bób starannie myjemy i umieszczamy w garnku z wodą. Dodajemy do niej odrobinę cukru. Całość gotujemy. Kiedy woda zawrze, wówczas wzbogacamy ją o sól. Bób powinien się gotować przez około 20 minut.
Po tym czasie bób odcedzamy. Najlepiej doprawić go roztopionym masłem z dodatkiem przysmażonego czosnku. Dobrze sprawdzi się również wędzona papryka, która nada mu ciekawych walorów smakowych.
Sezon na bób już niebawem się rozpocznie. Przeważnie możemy się go spodziewać w czerwcu. Warto zauważyć, że niektóre specjały już możemy dostać w sklepach. Przykładem są, chociażby uwielbiane truskawki. Niedawno wyjaśnialiśmy, czym różni się polski produkt.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: Pomysłodawcy; aniastarmach.pl