Czosnek ma wiele zastosowań w kuchni. Wraz z goździkami stanowi duet zdolny rozwiązać bardzo popularny letni problem. Wystarczy wbić aromatyczną przyprawę w ząbki warzywa i poczekać. Efekty są znakomite.
Nietypowe zastosowanie czosnku i goździków
Czosnek jest wyrazisty w smaku i ma charakterystyczny zapach. Świetnie wzbogaci więc niejedno wasze danie. Ma jednak jeszcze jedno zastosowanie, z którego i ja do niedawna nie zdawałam sobie sprawy.
Nie chodzi jednak o przyrządzanie środka do walki z przeziębieniem, choć na tym polu czosnek radzi sobie świetnie. Tym razem połączymy go z goździkami. W jakim celu? Wyjaśniamy w dalszej części artykułu.
Nadleśnictwa wprowadzają zakaz zbierania grzybów. „Takich głupot nie było nawet za PRL"
CZYTAJ DALEJCzosnek i goździki radzą sobie z owadami
Aromatyczne przyprawy wykazują wysoką skuteczność w odstraszaniu muszek owocówek. Owady te są dokuczliwe zwłaszcza latem. Wysoka temperatura sprawia, że owoce dość szybko zaczynają wydzielać soki i tym samym wabią insekty swoim zapachem. Ich obecność z kolei prowadzi do szybszego psucia się produktów.
Wystarczy jednak, że, podobnie jak ja, delikatnie zmiażdżycie ząbki czosnku i wbijecie w nie kilka goździków. Takie zapachowe odstraszacze należy ułożyć w miejscach, w których przebywają owady, czyli np. na kuchennym blacie. Najlepiej w pobliżu okna. Problem zniknie dość szybko, a inne owady też nie przylecą.
Co jeszcze odstraszy owady?
Oprócz goździków i czosnku w wypraszaniu niepożądanych gości z naszej kuchni sprawdzi się także esencja waniliowa. Można ją wlać do małej miseczki lub na spodek albo nawet posmarować nią ramy okna. Efekty będą podobne — owady przestaną się pojawiać.
Na naszej stronie znajdziecie więcej wskazówek jak dbać o kuchnię. Sprawdźcie koniecznie jak skutecznie wyczyścić fronty szafek kuchennych . Być może zainteresuje was też niezawodny patent na wyczyszczenie mikrofalówki przy pomocy cytryny .
Wsypał do leniwych inny rodzaj mąki. Kulinarny eksperyment okazał się sukcesem
CZYTAJ DALEJ
Zamiast z makaronem, podałam rosół z innym dodatkiem. Pomysł znalazłam w sieci, mąż miał mi jedno do powiedzenia
CZYTAJ DALEJ
