Wlej do słoików zamiast solanki. Ogórki kiszone będą gotowe jeszcze szybciej
Oto przepis na ogórki kiszone na dopalaczach. Zamiast zamykać je w słoiku i czekać na rozpoczęcie fermentacji, szczepimy zalewę już gotowymi bakteriami. Efekt? Dobrze ukiszone ogórki w kilka dni.
Dodatek do kiszenia ogórków
Ogórki kiszone przygotowujemy metodą, którą określa się jako fermentację spontaniczną. Ot, zalewamy ogórki solanką i czekamy, aż bakterie namnożą się w nich i ukiszą przetwory. Można jednak przyspieszyć ten proces.
Wiemy, że można robić tak w wypadku zsiadłego mleka czy jogurtu. Te możemy zaszczepić łyżeczką wcześniejszego produktu, wprowadzając w ten sposób do świeżego mleka pożądane bakterie. Podobną metodę można zastosować do ogórków. Skąd wziąć bakterie do ich ukiszenia? Z żurku!
Gorszych grzybów do suszenia nie ma. Tracą na smaku i łatwo szkodząOgórki kiszone na żurku
Żurek to po prostu ukiszona mąka żytnia. Jego kwaśny smak, a nawet nazwa – wszystko bierze się z tego faktu. Możemy więc wspomóc kiszenie ogórków bakteriami z żuru. Można nawet żartobliwie powiedzieć, że zupa, którą przygotujemy z takich ogórków, będzie pół na pół ogórkową z żurkiem.
Dodanie tego produktu do ogórków ma jeszcze jedną zaletę. W warzywach, które kupujemy na przetwory, znajdują się prócz pożądanych bakterii także te, które odpowiedzialne są za proces gnicia. Im szybciej ogórki rozpoczną kiszenie, tym większa szansa, że zabijemy te bakterie od razu.
Metoda może więc się przydać w wypadku ogórków nieco starszych, dłużej niż dobę po zebraniu. Oczywiście starszych niż 3 dni ogórków w ogóle nie powinno się kisić. Ryzykujemy złym efektem (np. miękkimi kiszonkami), a czasem także zdrowiem.
Dodatek do kiszenia ogórków
Jak kisić ogórki z żurkiem? Musimy mieć domowy żur z zakwasu lub wysokiej jakości butelkę z gotowym płynem. Oczywiście w grę nie wchodzą żadne proszki ani fixy, a jedynie żur, który w składzie ma tylko mąkę żytnią.
Właściwe proporcje to jedna część żurku na dwie części wody. Oznacza to półlitrową butelkę żurku na litr wody. Roztwór musimy też posolić. Do takiego roztworu dodajemy 12 g, czyli dwie łyżki soli. Woda musi być zdatna do picia – w naszych wodociągach taka jest – i wtedy nie musi być wcześniej przegotowana. Do zalewy dodajemy też łyżeczkę cukru.
Poza tym kisimy takie ogórki według dowolnego ulubionego przepisu. Dodajemy chrzan, koper, liście wiśni czy krzewów owocowych. Podobnie też fermentujemy je w temperaturze pokojowej, a następnie w chłodzie, dzięki czemu są świetnie przygotowane na całą zimę.
Wypróbuj też przepisy na kaszę manną na śniadanie i ciasto agrestowe.