Wybrano najzdrowszy owoc świata. Dba o serce i chroni przed anemią

Jak przystało na owoc, który powinniśmy jeść regularnie, mało kto o nim słyszał. Bo kto zna czerymoję, jabłko budyniowe czyli flaszowiec peruwiański? Poznajmy go więc, bo teraz, kiedy jest uznany za najzdrowszy owoc na świecie, może zjawić się w sklepach.
Najzdrowszy owoc świata
Telewizja BBC co roku przygotowuje dziesiątki podsumowań i rankingów, w tym takie na najzdrowszy owoc świata. I zawsze całkiem wysoko, a ostatnio nawet najwyżej, znajduje się czerymoja, czyli flaszowiec peruwiański. Otrzymał on 96 na 100 możliwych punktów od ekspertów zajmujących się dietą.
Skąd ten wynik? Niezwykłe owoce są nie tylko ciekawe z wyglądu i w smaku, lecz także pełne tak wielu składników odżywczych i o zastosowaniu medycznym. Do tego stopnia, że mówi się o najnowszej odmianie superfood, tak jak wcześniej były nimi awokado, akai czy jagody goji.

Właściwości zdrowotne budyniowca
Czerymoja (po angielsku pisana cherimoya i zwana też custard apple, czyli jabłkiem budyniowym), działa na nasz organizm bardzo kompleksowo. Zacznijmy od witamin i mikroelementów. Znajdujemy w niej bogactwo wit. A, B1, B2, C i E, a także potasu, magnezu, żelaza, manganu, miedzi i fosforu. To wsparcie choćby dla naszego układu nerwowego i sercowo-naczyniowego, a także dla wzroku i cery.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Dalej mamy na liście mnóstwo błonnika – nierozpuszczalnych składników naszej diety, które regulują pracę układu wydalniczego oraz poziom cukru we krwi. O konieczności jedzenia dużej ilości błonnika mówi się coraz więcej i warto mieć w głowie zestawienie produktów, które są jego dobrym źródłem.

Pyszna i zdrowa czerymoja
Czerymoja jest też doskonałym źródłem przeciwutleniaczy, co daje jej działanie zwalczające wolne rodniki, przeciwdziałające rakowi i procesom starzenia się komórek. Jest też niskokaloryczna (ok. 75 kalorii w 100 gramach) i poprawia odporność organizmu.
A wszystko to przy tym, że owoc, nazywany jabłkiem budyniowym, jest zwyczajnie bardzo smaczny. Słowo jabłko określa bardziej jego smak, natomiast budyniowe – strukturę. Można jeść je łyżeczką po rozkrojeniu owocu, który może mieć do kilkunastu centymetrów średnicy i ważyć nawet kilka kilogramów.

Jak smakuje czerymoja
Trudno opisać dokładnie, jak budyniowiec smakuje. Niektórzy mówią o skrzyżowaniu banana z ananasem, ale szybko poddają się: po prostu trzeba spróbować. W Polsce nie jest to takie proste, ale nie jest też niemożliwe.
Czerymoja źle znosi długie podróże, więc do nas przyjeżdża przeważnie z Portugalii. Nie spotyka się go raczej na półkach dyskontów, ale – w cenie ok. 20 złotych za sztukę – można kupić go w sieci. Owoce flaszowca peruwiańskiego (dziś uprawianego w dużej części Ameryki Południowej poza Peru) charakteryzują się pokrojem zbliżonym do truskawki i wielkością koksa. Są zielone i gruzełkowate. Tytułowy budyń ukryty jest w środku, skąd można wyjadać go łyżeczką i dodawać do deserów.
Wypróbuj też przepisy na krupnik na golonce i niezwykłe marynowane schabowe.






































