Zła wiadomość dla miłośników bananów. Lepiej ich nie jeść rano. Eksperci biją na alarm
Jesz banany na śniadanie? To może nie być najlepszy pomysł. Słodkie owoce, choć obfitują w cenne składniki odżywcze, potrafią na nas niekorzystnie wpłynąć. Sprawdziliśmy, dlaczego i wiemy, jak bezpiecznie włączać je do diety.
Jedzenie bananów bywa niekorzystne
Banany na stałe zagościły w naszych domach. Egzotyczne owoce smakują wielu osobom i często stanowią słodką przekąskę, po którą sięgamy bez wyrzutów sumienia.
Jeśli jednak banan zastępuje nam śniadanie, warto zastanowić się nad zmianą nawyku. Choć owoce dostarczają mnóstwa cennego potasu, wapnia i magnezu oraz szeregu witamin - w tym C, E i K - ich zjedzenie tuż po przebudzeniu wywołuje jeszcze jeden efekt. Jaki? Wyjaśniam w dalszej części artykułu.
Zapomnij o bananach na śniadanie
Jedzenie bananów często wynika z chęci dostarczenia sobie energii. Owoce te zawierają znaczne ilości fruktozy, czyli prostego, łatwo dostępnego dla naszego organizm cukru, stanowiącego dobre paliwo do dalszego działa. Niestety efekt „doenergetyzowania” szybko mija.
Spożycie banana wiąże się bowiem z szybkim wzrostem poziomu insuliny, który po krótkim czasie dość gwałtownie spada. Wynikiem tego procesu jest zmęczenie i utrata koncentracji. Czy to oznacza, że powinniśmy zrezygnować z sięgania po owoc o poranku? Niekoniecznie.
Jak włączać banany do diety?
Każdy posiłek powinien zawierać wszystkie 3 makroskładniki, czyli zarówno cukry, białka, jak i tłuszcze. W bananach tylko tych pierwszych znajdziemy większą ilość. Dlatego jedzenie ich w towarzystwie orzechów — które zawierają dwa pozostałe — będzie dobrym pomysłem.
Pamiętając o powyższej, zasadzie przysmaki z egzotycznym owocem możemy śmiało włączać do swojego jadłospisu. Polecamy przygotowanie pysznego chlebka bananowego lub znakomite placki śniadaniowe — energii po nich nie zabraknie nam, jeśli posmarujemy je masłem orzechowym.
