Co robić, żeby białą kiełbasa nie pękała podczas gotowania? Wystarczy 1 trick
W wielu domach nie ma Świąt Wielkanocnych bez żurku lub barszczu z białą kiełbasą. Gospodynie, które przygotowują ją co roku z pewnością mają swoje sposoby, by taka kiełbasa nie pękała podczas gotowania. Wszyscy inni zachodzą jednak w głowę: jak one to robią? Okazuje się, że sposób jest całkiem prosty.
Gotowanie białej kiełbasy
Biała kiełbasa, produkt z surowego lub parzonego mięsa wieprzowego przyprawionego majerankiem, czosnkiem i pieprzem, to produkt, po który sięgamy głównie na Wielkanoc. Dlatego też, z braku doświadczenia, nie zawsze wiemy, jak poprawnie się z nim obchodzić. Delikatne naturalne jelito, które wypełnione jest mięsem, łatwo pęka po wrzuceniu do wrzątku.
Tymczasem takie pęknięcie potrafi zepsuć cały efekt. Na szczęście jest kilka sposobów, którymi można się posłużyć, by zagwarantować sobie, że kiełbasa wyjdzie z garnka w takim stanie, w jakim ją tam włożyliśmy, czyli w całości. Chodzi o odpowiednią obróbkę produktu i o temperaturę wody.
Jak gotować kiełbasę na żurek
To temperatura wody jest najważniejszym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę przy gotowaniu białej kiełbasy. Podobnie jak w wypadku jajek, kiełbasa, zwłaszcza wyjęta z lodówki, po wrzuceniu do wrzątku niemal na pewno pęknie. Należy więc pilnować, by jej kontakt z gorącą wodą nie był tak wielkim szokiem. Najlepiej zanurzyć kiełbasę w zimnej wodzie, a dopiero potem postawić garnek na palniku i zacząć podgrzewanie.
Samo to może jednak nie wystarczyć – temperatury wody należy pilnować przez cały czas gotowania. Albo więc doprowadzamy wodę, w której kąpie się kiełbasa, do wrzenia i utrzymujemy na wolnym ogniu, albo wręcz – co jest często polecaną metodą – palnik pod garnkiem wyłączamy od razu, kiedy woda się zagotuje. Kiełbasa może poleżeć pod przykryciem bez gotowania, a i tak osiągnie odpowiednią temperaturę i miękkość, by móc ją podawać.
Nakłuwanie kiełbasy
Jest jeszcze jedna metoda, która pozwoli ugotować kiełbasę w nienaruszonym stanie. Znają ją doskonale miłośnicy grillowania. Chodzi o ponakłuwanie kiełbasy równomiernie na całej długości. Dziurki będą stanowiły coś w rodzaju wentylacji, która zapobiegnie rozwaleniu się kiełbasy pod wpływem wewnętrznego ciśnienia.
Do takiego nakłuwania najlepiej nadaje się wykałaczka lub szpadka do szaszłyków. Wystarczy kilka nakłuć, by uchronić się przed problemem. Tak nakłutą kiełbasę gotujemy na tak wolnym ogniu, by woda była na granicy wrzenia, lub parzymy, przez ok. 30 minut.
Wypróbuj też przepisy na niezwykle efektowne ciasto „łąka” i prosty makaron z kiełbasą.
