Nieprzyjemny incydent w McDonald's
Wegetarianka wybrała się do McDonald's i zamówiła zestaw deluxe w wersji wegetariańskiej - gdy zabrała się do jedzenia, szybko poczuła, że coś jest nie tak. Okazało się, że pracownicy pomylili jej zamówienie i dostała kurczaka. Natychmiast poczuła się chora, zaczęła płakać i wymiotować.
McDonald's nie jest lokalem, który jako pierwszy przychodzi na myśl, gdy chcemy zjeść coś wegetariańskiego. Sieć znana jest z hamburgerów, nuggetsów oraz legendarnej już kanapki Big-Mac.
Czasem można mieć problem ze znalezieniem restauracji odpowiadającej gustom czy przyzwyczajeniom kulinarnym, więc trzeba sobie radzić. Prawdopodobnie w takiej sytuacji była pewna wegetarianka, która z braku innej możliwości, musiała zjeść posiłek w McDonald's.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej:
Wegetarianka przez przypadek zjadła mięso
Wydarzenie miało miejsce w Edynburgu, który mieści się na terenie Wielkiej Brytanii. Charlotte Sunshine 8 czerwca zamówiła w McDonald's zestaw wegetariański. Niestety zamiast niego pracownicy podali jej kanapkę z kurczakiem.
- Kiedy nagle dowiedziałam się, że to kurczak, w ciągu kilku minut zaczęłam się czuć naprawdę chora. Natychmiast rozpłakałam się i byłam fizycznie chora - napisała w mediach społecznościowych Charlotte Sunshine.
Choć kobieta zarzeka się, że nigdy w całym swoim życiu nie zjadła mięsa, szybko rozpoznała, że w jej kanapce jest coś nie tak. Po przełknięciu postanowiła zmusić się do wymiotów, aby pozbyć się ze swojego ciała mięsa z kurczaka.
Sunshine zażądała przeprosin od firmy
Wściekła wegetarianka napisała na Twitterze do McDonald's wiadomość, w której zażądała oficjalnych przeprosin. Całość argumentowała możliwością hospitalizacji, gdyby była uczulona na mięso.
Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej, zajrzyj do innych naszych newsów. W tym artykule pokazujemy jak wykorzystać pestki po czereśniach, jako remedium na bolące stawy. Ten tekst wyjaśnia, czy można pić kawę w trakcie dużych upałów.
Dodała także, że jej przekonania są równie ważne co wyznanie, dlatego uważa, że obsługa tejże restauracji wykazała się wyjątkową niekompetencją. Dopiero po dwóch dniach od zjedzenia kurczaka przestała czuć ból brzucha.
Sieć szybko przeprosiła kobietę i wystosowała oficjalne oświadczenie, w którym zaznaczyła, że pomylenie zamówienia i podanie mięsa zamiast wegetariańskiego zamiennika, jest niedopuszczalne. Restauracja wdrożyła procedury, które mają na celu zmniejszyć ryzyko wydawania niedokładnych zamówień.
Źródło: Luis Rosero, Pexels
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: popularne.pl
