Niezwykła cecha kultowego garnka z gwizdkiem
Garnki wykorzystujemy praktycznie każdego dnia podczas gotowania najróżniejszych posiłków. Jeśli do dzisiaj posiadasz garnek ze specjalnym gwizdkiem, możesz uznawać się za ogromnego szczęściarza. Współczesne wersje tego urządzenia nie są tak niezawodne.
Dawniej konstruowano w końcu przedmioty z myślą o jak najdłuższej funkcjonalności - a w przypadku ewentualnej usterki, problem musiał być rozwiązywany z łatwością, przy użyciu podstawowych narzędzi. Dzisiaj często kończy się na oddaniu produktu na gwarancję, ponieważ samodzielna naprawa jest zazwyczaj zbyt skomplikowana.
Garnek z gwizdkiem jest genialnym wynalazkiem
Jego zasada działania jest banalnie prosta. Dzięki zastosowaniu podwójnego dna podgrzewane produkty nie przypalają się ani nie przywierają. Wewnątrz ścianek garnka znajduje się pusta przestrzeń, do której wlewana jest określona ilość wody. Płyn ten nie nagrzewa się powyżej 100 stopni Celsjusza, dzięki czemu zawartość garnka także nie może przekroczyć tego limitu.
Jest to tak naprawdę swojego rodzaju kąpiel wodna, dlatego garnek z gwizdkiem świetnie sprawdza się do topienia czekolady, gotowania delikatnych potraw dietetycznych lub dla dzieci, czy zwykłego mleka - który dzięki podwójnemu dnu nie wykipi.
Co ciekawe, na aukcjach internetowych do dzisiaj można znaleźć oferty sprzedaży tych garnków, a ich popularność staje się coraz większa. Mnóstwo internautów zwierza się na portalach społecznościowych, że do dzisiaj korzystają z tego wynalazku, ponieważ nie znają lepszej metody gotowania mleka bez ryzyka wykipienia czy przypalenia.
Chcesz poznać więcej ciekawych wiadomości ze świata kulinariów? Sprawdź ten artykuł, w którym zdradzamy najnowsze zmiany w godzinach pracy Biedronki oraz Lidla. W tym tekście z kolei prezentujemy niesamowity trik, który pozwala sprawdzić funkcjonowanie zamrażalnika.
Inne sprzęty, które wspominamy z nostalgią
Pamiętasz brązowe talerze i szklanki z uchami? Naczynia te wykonane były z duralexu, czyli specjalnego hartowanego szkła, które wykazywało znacznie większą wytrzymałość na stłuczenia. Niestety, ich ogromną wadą była wysoka podatność na rysowanie, dlatego po dłuższym czasie krojenia kotletów, talerze te wyglądały niezbyt estetycznie.
Dużą dozę ciepłych wspomnień wywołują również kultowe emaliowane garnki, na których pyszniły się ręcznie malowane wzory, najczęściej przedstawiające kwiaty. Żadna, nawet najlepsza zupa nie smakuje teraz tak dobrze, jak poczciwy domowy rosół gotowany w takim garnku.
Nie można zapomnieć także o szklankach w metalowych, bądź plastikowych koszyczkach, które do dzisiaj wykorzystywane są przez niektóre z naszych babć. Moda na nie już dawno przeminęła, jednak mocna "fusiasta" kawa, czy dobrze posłodzona herbata z cytryną zawsze będą smakować lepiej, gdy będzie się je sączyć z właśnie takich szklanek.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: morizon.pl; facebook.com/dekadaprl; sklepgalicja.pl