Strzelczyk zrobił takie kotlety z pieczarek, że u mnie w domu wszyscy wzięli je za mielone
Ulubieniec polskich kucharek i kucharzy zaprezentował swój sposób na kotlety z pieczarek. Złociste i pełne w smaku, z pewnością przypadną do gustu wszystkim miłośnikom tych specyficznych grzybów. Takie podane z cebulką kotlety to świetna podstawa bezmięsnego posiłku.
Mielone z pieczarek
Pieczarki to wyjątkowy produkt. W porównaniu do leśnych grzybów ich aromat jest znacznie łagodniejszy, przez co mają znacznie szerszą gamę zastosowań. Jednocześnie są świetnym źródłem piątego smaku – umami i mają bardzo ciekawą, chrupką strukturę, którą świetnie wydobywa pieczenie. A duszone stają się miękkie jak warzywa.
Wszystkie te atuty sprawiają, że pieczarki wydają się idealnym produktem na potrawy, które zastępują – lub, jak kto woli, imitują – mięso w naszych posiłkach. Tomasz Strzelczyk znalazł sposób na przygotowanie ich tak, by nie rozpadały się podane w formie kotletów mielonych.
Dostałem od koleżanki przepis na biszkopt bez pieczenia. Wyszedł puszysty i lekki jak obłokPieczarki według Strzelczyka
Sekretem są tu dwa dodatkowe składniki. Z jednej strony ser, który rozpuszcza się, sklejając całość w zwarty kotlet. Za odciągnięcie z niego nadmiaru wilgoci odpowiada kuskus. Ta doskonała, za rzadko przez nas używana kasza wchłania doskonale wodę i robi się miękka bez gotowania. Tę właściwość wykorzystujemy w prezentowanej tu potrawie.
Składniki
- 450 g pieczarek
- 150 g kuskusu
- 100 g żółtego sera (Strzelczyk używa cheddara)
- 1 jajko
- 1 cebula do podania
- Sól, pieprz, tymianek, masło klarowane do smażenia
Smażymy kotlety pieczarkowe
Pieczarki ścieramy na tarce o grubych okach. Dodajemy podobnie starty żółty ser. Wbijamy jajko, dodajemy sól, pieprz i tymianek i lekko mieszamy.
Pod wpływem soli pieczarki wypuszczą wilgoć. Dodajemy kuskus, mieszamy całość, lekko ugniatamy i odstawiamy na ok. 45 minut, by kasza spęczniała i wyciągnęła wilgoć z masy.
W międzyczasie podsmażamy cebulkę jako dodatek do potrawy. Na drugiej, większej patelni rozgrzewamy łyżkę masła klarowanego (można zastąpić je łyżką oleju i łyżką zwykłego masła).
Z masy formujemy kulki i lekko spłaszczamy. Smażymy na rozgrzanym maśle, obracają tylko raz, tak, by kotlety były rumiane z obu stron. Po przełożeniu na talerze posypujemy ją usmażoną na złociście cebulką.
Wypróbuj też przepis Strzelczyka na otwarte jagodzianki i sposób na placki z cukinii bez mąki.