To danie przypomina mi dzieciństwo. Babcia na wsi robiła je prawie codziennie, dziś mało kto o nim pamięta
Prażuchy ziemniaczane często gościły w domu mojej babci. Proste danie pochodzące z Lubelszczyzny zostało już trochę zapomniane. Warto je przypomnieć, bo syci na długo i jest niesamowicie smaczne. Zrobienie zajmuje zaledwie kilka chwil.
Przepis na prażuchy ziemniaczane
Przygotowanie psiochy, czyli wywodzącego się z tradycji kulinarnej województwa lubelskiego dania z ziemniaków, nie jest trudne. Smakuje lepiej niż niejedna wykwintna potrawa, a moja babcia wiedziała o tym doskonale. Przekonajcie się o tym sami. Jeszcze nie raz się skusicie.
Składniki:
- 1,5 kg ziemniaków
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- sól w ilości do smaku
Do podania:
- 1 spora cebula
- 200 g boczku (opcjonalnie)
Jak zrobić psiochę? Przepis jest bardzo prosty
Zaczynam od ugotowania ziemniaków w osolonym wrzątku do miękkości. Przy odcedzaniu pozostawiam w garnku mniej więcej szklankę wody. Wsypuję mąkę ziemniaczaną i przykrywam garnek.
Całość gotuję przez 3-4 minuty, po czym zdejmuję z kuchenki i ubijam zawartość naczynia tłuczkiem na gładką masę. Przy pomocy łyżki układam prażuchy na talerzu.
Jak podać prażuchy?
Najprostsza wersja jest ze zrumienioną cebulą i boczkiem. Bardzo popularne jest też podawanie psiochy do kwaśnych zup takich jak ogórkowa, żurek czy kapuśniak z kiszonej wersji warzywa.
Na naszej stronie znajdziecie inne pomysły na dania z ziemniakami. Oprócz spróbowania psiochy warto pokusić się o przygotowanie warzyw po szwedzku. Smaczne będą też placki z dodatkiem pieczarek.