Zamówił rosół w najdroższym hotelu w Gdańsku. Po spróbowaniu zupy zamarł, od razu to poczuł
Rosół w restauracji potrafi sporo kosztować. Autor youtubowego kanału Sprawdzam jak postanowił przekonać się, jak smakuje danie serwowane przez najdroższy hotel w Gdańsku. Czy był wart swojej ceny?
Drogi rosół w hotelu Hilton
Ceny dań w restauracjach różnią się w zależności od lokalizacji lokalu czy renomy miejsca. W pięciogwiazdkowym hotelu, do którego wybrał się twórca kanału YouTube Sprawdzam Jak, tanio nie było.
Rosół, który zaproponowała kuchnia, kosztował aż 39 złotych. Na nagraniu widzimy, że porcja nie była przesadnie duża — raczej mogłaby stanowić element dwudaniowego obiadu. Czy koszt przełożył się na smak? Dowiesz się tego w dalszej części artykułu.
Zetrzyj, przypraw i wymieszaj. To najlepszy sposób na surówkę. Smakuje lepiej, niż w restauracji.Sprawdzam jak ocenia gdańską restaurację
Płacąc cenę odpowiadającą kosztowi dania głównego w przeciętnym lokalu w dużym mieście, spodziewać można się wiele. Tester nie ukrywał swojego rozczarowania, gdy zobaczył rosół. Zupa nie wyróżniała się wyglądem i niestety nie smakowała najlepiej:
Nie porywa. [...] Jest to bardzo gorzki rosół. [...] Jest tu mało drobiu. A co najgorsze, jest on po prostu letni — tak opisuje swoje wrażenia autor kanału Sprawdzam Jak.
Podkreśla też, że w smaku wyczuwalna była wołowina. Nie był to zatem klasyczny rosół drobiowy, a w karcie informacji o wykorzystaniu innego rodzaju mięsa brakowało.
Czy warto zjeść rosół w gdańskim Hiltonie?
Sprawdzam Jak odradza. Do testów zamówił jeszcze krewetki i one zdecydowanie bardziej przypadły mu do gustu. Kosztowały jednak niemal dwukrotnie więcej niż wspomniana zupa. Warto zatem nie kierować się regułą, że drożej znaczy lepiej. Przykład z Gdańska pokazuje, że nie zawsze się ona sprawdza.
Na naszej stornie znajdziecie sprawdzone przepisy na rosół. Sprawdźcie elegancką wersję królewską, która uświetni niejeden rodzinny obiad. Być może skusicie się też na lekki i aromatyczny rosół bez mięsa — wcale nie zabraknie mu smaku.
Źródło: YT/Sprawdzam Jak