Zapomniane wigilijne potrawy - nasi dziadkowie je uwielbiali
Wigilia jest nawiązaniem do tradycji i korzeni. Celebrujemy ją zwykle, tak jak to robiły nasze mamy i babcie. Na stołach stawiamy zaś dania znane od pokoleń. Jednak niektóre wigilijne potrawy zostały już nieco zapomniane. Może warto do nich wrócić, by przypomnieć sobie dawne smaki i zaskoczyć gości?
Potrawy wigilijne były u nas zawsze daniami postnymi. Zgodnie ze zwyczajem, przyrządzano je z najprostszych produktów, które są darami pól, lasów i wód. Mimo różnych zmian staramy się być wierni tej tradycji. Jednak niektóre potrawy regionalne są przyrządzane już bardzo rzadko i tylko w niektórych domach.
Zapomniane wigilijne potrawy
Wśród zapomnianych potraw można znaleźć zupy, potrawy z ryb, a także desery. Wiele z nich wywodzi się z Kresów, ale nie tylko. Oto krótki przegląd potrawy, o których warto sobie przypomnieć.
Faramuszka jest staropolskim, postnym daniem, znanym też w Rosji. Co ciekawe, zupę tę robi się na piwie. W garnku gotuje się piwo z pokruszonym chlebem. Dodaje masło i przyprawy korzenne. Po przetarciu zupę rozrzedza się gorącą wodą i podaje z krojonym twarogiem.
Na Kresach jadano zaś śledzie smażone w cieście. Ciasto, nieco gęściejsze niż naleśnikowe, robi się z dodatkiem roztopionego masła. Zanurza się w nim filety śledziowe i smaży na oleju. Tak przygotowaną rybę podaje się zwykle z sosem chrzanowym lub żurawiną oraz surówką z kiszonej kapusty.
Inną, nieco zapomnianą już potrawą z ryb, jest szczupak z szafranem i rodzynkami. Ze względu na bardziej kosztowne składniki, jadano ją na dworach szlacheckich. W rondlu na maśle smażono cebulę z dodatkiem mleka, rodzynek, szafranu i innych przypraw. W gorącym płynie gotowano rybę i podawano ją z sosem zaciągniętym śmietanką.
Wigilia na słodko
Moczka jest jedną z popularniejszych, wigilijnych zup na Śląsku. Przyrządza się ją z suszonych owoców i bakalii oraz piernika. Jest to zupa z pogranicza deseru, bo nie brakuje w niej słodkich składników. Suszone owoce i orzechy gotuje się w kompocie, dodaje namoczony, zmiksowany piernik i gotuje. Całość zaprawia się maślaną zasmażką, doprawia korzennymi przyprawami i łączy z czekoladą.
Kisiel żurawinowy również wywodzi się z Kresów i w niektórych domach wciąż się go przyrządza. Robi się go z owoców świeżych lub mrożonych, można też z suszonych, choć jest nieco mniej wyrazisty w smaku. Podaje się go na ciepło lub zimno, na zakończenie obfitego posiłku. Jego kwaskowy smak doskonale orzeźwia. Na naszej stronie znajdziesz też przepisy na popularniejsze potrawy wigilijne. Wśród nich jest np. receptura na warstwową sałatkę śledziową, a także na gołąbki z kaszą i grzybami.
Źródło zdjęcia: canva/ValdisO
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy
Źródło: gotowanie.onet