Gdy robi się zimno, zawsze gotuję tę zupę. Z tymi dodatkami cudownie rozgrzewa i syci na długie godziny
Zimny listopad mi niestraszny odkąd mam przepis na tę smaczną i rozgrzewającą zupę. Smakuje wyśmienicie dzięki najlepszym dodatkom. Do tego syci jak żadna inna zupa. Polecam wszystkim przepis, dzięki któremu rozgrzejecie się w zimne dni.
Zupa fasolowa nasyci i rozgrzeje
Gdy na zewnątrz chłód, deszcz, a nawet śnieg, to mamy ochotę na pożywne i rozgrzewające dania. Po powrocie do domu taki posiłek jest jak znalazł. Jednak, co ugotować, by się porządnie rozgrzać? Ja stawiam na sprawdzony przepis.
Gotuję zupę fasolową z mięsem z bogactwem rozmaitych przypraw. Zupa doprawiona jest majerankiem, startym imbirem i czosnkiem. Dzięki takiemu posiłkowi od razu mi cieplej, jestem najedzona i żadne chłody mi niestraszne. Polecam przepis na zupę, która rozgrzewa i syci najlepiej pod słońcem.
Jak ugotować zupę fasolową?
Składniki:
- 400 g żeberek
- 100 g boczku
- 300 g fasoli z puszki
- 1 cebula
- 1 marchewka
- 1 słodka papryka
- 1 ostra papryka
- 100 g pieczarek
- 4 ząbki czosnku
- 3 pomidory
- 2 ziemniaki
- majeranek
- starty imbir
- natka pietruszki
Gotowanie zupy fasolowej zaczynamy od pokrojenia boczku w kostkę i podsmażenia go. Do garnka dorzucamy pokrojoną cebulę, żeberka i marchewkę. Składniki smażymy około 5 minut. Następnie dokładamy pokrojone papryki, pieczarki i posiekany czosnek.
Pora na starcie pomidorów na tarce o małych oczkach i dodanie ich do pozostałych składników. Wszystko gotujemy 15 minut i dorzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki. Po kilku minutach dosypujemy majeranek, starty imbir, sól i pieprz. Dodajemy też fasolę z puszki i wlewamy litr wody. Zupę gotujemy jeszcze 20 minut.
Zupa fasolowa z mięsem najlepiej smakuje jesienią
Zupę fasolową z mięsem podajemy posypaną natką pietruszki. Zawiera tak wiele różnorodnych składników i przypraw, że wspaniale syci i rozgrzewa. Ta zupa wystarczy nam za dwudaniowy obiad. Jest wyrazista w smaku i bardzo smaczna.
Zupa sprawdzi się w chłodne dni, a będzie jeszcze lepsza po ponownym podgrzaniu. Jej zapach niesie się po całym domu, a smak sprawia, że nie potrafimy odmówić sobie dokładki. Jedzmy ją, bo rozgrzewa i syci jak żadna inna. Pisaliśmy o francuskiej zupie, która fantastycznie rozgrzewa. Polecaliśmy też przepis na smaczną zupę z Podkarpacia.
