Jak ekspresowo rozmrozić zmrożone na kość mięso?
Rozmrażanie mięsa z zamrażalnika jest czasochłonne, na co wiele osób nie ma zwyczajnie czasu. Najbezpieczniejszą formą rozmrażania jest zostawienie kawałka na talerzu w lodówce na całą noc, gdzie powoli uzyska wyższą temperaturę. Jeśli jednak spieszy ci się i nie możesz sobie pozwolić na całonocne czekanie, wykorzystaj mikrofalówkę.
Mrożenie mięsa jest najlepszą formą konserwowania tego produktu. Bardzo niskie temperatury hamują rozwój bakterii i grzybów, dzięki czemu produkt nie zepsuje się nawet po wielu miesiącach przechowywania.
Czasem zdarza się jednak, że zapomni się o wyjęciu mięsa z zamrażalnika przed gotowaniem obiadu, więc jest zamrożone na kość. Poniżej prezentujemy najlepsze metody na uratowanie głównego posiłku dnia, który będzie smaczny i bardzo pożywny.
Rozmrażanie mięsa przy pomocy mikrofalówki
Niewielkie kawałki zamrożonego mięsa, jak pierś z kurczaka czy pojedynczy stek, wygodnie można rozmrażać z wykorzystaniem mikrofalówki. Urządzenie to posiada często funkcję "defrost", która przeznaczona jest właśnie do tego typu potrzeb.
Kawałek należy na początku wyjąć z opakowania i ułożyć na płaskim naczyniu, najlepiej sprawdzi się do tego zwykły talerz. Teraz wystarczy jedynie włożyć mięso do środka mikrofali, włączyć ją z funkcją "defrost" i odczekać od kilku, do kilkudziesięciu minut, aż na całej głębokości będzie miękkie i rozmrożone.
Należy oczywiście pamiętać, że im większy kawałek, tym więcej czasu potrzeba do pełnego rozmrożenia. Średniej wielkości pierś z kurczaka wymaga średnio 8-10 minut podgrzewania, a cała tuszka kurczaka powinna być gotowa po mniej więcej 30 minutach.
Najbezpieczniejsza metoda
Bez dwóch zdań najlepiej zostawić mięso w lodówce w głębokim naczyniu na całą noc. W jej wnętrzu panuje dodatnia temperatura, która rozmrozi potrzebny składnik, a przy okazji nie dopuści do nadmiernego rozwoju bakterii oraz grzybów, które mogą być niezdrowe lub niebezpieczne po spożyciu przez człowieka.
Odradzamy rozmrażanie w wodzie
Choć w wielu miejscach można przeczytać, że trzymanie mięsa w zimnej wodzie to skuteczny sposób, nie zalecamy stosowania go. Zanim wnętrze kawałka będzie miękkie, na powierzchni mogą zacząć rozmnażać się patogeny.
Dodatkowym minusem jest konieczność dolewania nowej, świeżej wody. Wtedy ryzykuje się niekontrolowane rozpryski wody, która zawiera w sobie drobinki mięsa, a także wszystkie mikroby, które się na nim znajdują. Gdy kropelki wylądują na przyborach kuchennych, dochodzi do zakażenia, którego powinno unikać się za wszelką cenę. Łatwo wtedy bowiem o zanieczyszczenie żywności, którą bezpośrednio będzie się spożywać.
Jeśli masz ochotę na więcej ciekawych informacji ze świata kulinariów, zajrzyj na naszą stronę. Z tego artykułu dowiesz się, jak przygotować niezawodną wątróbkę z grzybami. Ten tekst wyjawia przykrą historię gościa weselnego, który nie mógł zjeść praktycznie żadnej potrawy na weselu.
Źródło zdjęcia: canva/Korneeva_Kristina, Getty Images
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Jak prawidłowo gotować parówki? Zdradzamy najważniejsze zasady
Lekkie i idealnie chrupiące placki ziemniaczane bez smażenia
Aksamitne racuchy na maślance. Bez drożdży i proszku do pieczenia
Źródło: winiary Zapraszamy na nasz Instagram