Kiedyś biła rekordy popularności, dziś jest zapomniana. Ta zupa jest 100 razy lepsza, niż żurek

Oto sposób na nieco oszukany żurek. Zamiast z kiszonej mąki, kwaśny smak pochodzi z przetworów mlecznych. Jest szybka w przygotowaniu i zawsze się udaje. Ta zupa bez wątpienia zasługuje na przypomnienie.
Zupa na maślance
Kwaśne zupy to jeden z najcenniejszych zbiorów tradycyjnych polskich przepisów. Proste wywary mięsne czy warzywne dzięki dodatkowi kwasu zyskują pełnię smaku i bogactwo wartości odżywczych. Kiszonki to w końcu bogactwo witamin i doskonałe wzmocnienie odporności, zwłaszcza dzięki poprawie kondycji jelit.
Kiedy myślimy o kwaśnych zupach, w pierwszej kolejności przychodzą nam do głowy zupy z kiszonkami, takimi jak ogórki czy kapusta, albo zakwasami z mąki. Smaku i odczynu dodać jednak może także coś naturalnie kwaśnego, jak szczaw. Albo – jak w dawnych polewkach – różne postacie kwaszonego mleka, jak maślanka w naszym wypadku.

Maślanka zamiast żurku
Ilustracje do tego przepisu pochodzą z kanału Sylwii Machnik-Milmy. Autorka używa do swojego żurku podsmażonej kiełbasy. Warto wzbogacić ją o nieco boczku, zwłaszcza przy dość chudych dziś sklepowych kiełbasach. Nie całe mięso także trzeba wysmażać do zupy.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Składniki
- 1 l maślanki
- 2 pęta kiełbasy
- 100-200 g boczku
- 4-5 ziemniaków
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 mały kawałek pora
- 1 kawałek selera
- 2-3 ząbki czosnku
- Liście laurowe, ziele angielskie
- Sól, pieprz, majeranek

Żurek z maślanką
Warzywa korzeniowe kroimy w dość drobną kostkę. Podobnie kiełbasę i boczek. Ten ostatni wrzucamy do zimnego garnka, ustawiamy na niewielkim ogniu i wysmażamy.
Do boczku dodajemy połowę kiełbasy i przeciskamy przez praskę czosnek. Dorzucamy włoszczyznę, ziemniaki, pora pokrojonego w półplasterki. Dosypujemy łyżeczkę soli, dodajemy przyprawy i dusimy przez chwilę.

Zupę zalewamy wodą do przykrycia warzyw, dodajemy resztę kiełbasy, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy do miękkości ziemniaków. Kiedy warzywa będą już odpowiednio miękkie, dwie chochle zupy przelewamy do miski, by zahartować maślankę.
Do odlanej zupy dodajemy połowę maślanki. Mieszamy dokładnie i przelewamy do garnka. Znów odlewamy dwie chochle zupy i hartujemy drugą połowę maślanki. Całość na minimalnym ogniu doprowadzamy do wrzenia, przyprawiamy do smaku i od razu wyłączamy palnik.
Wypróbuj też przepisy na kluski kładzione i niezwykły sernik Heni Foks.






































