Lepsze i zdrowsze od zwykłych placków ziemniaczanych. Ten przepis jest nieśmiertelnym hitem
Moskole to góralka odpowiedź na placki ziemniaczane. Dzięki dodatkom, których zazwyczaj nie stosujemy w tej potrawie, są nie tylko bardzo smaczne, lecz także mają lepszy skład. Znana wszystkim przekąska zmienia z tym przepisem swoje oblicze.
Góralskie moskole
Moskole to tradycyjna potrawa jadana w części Beskidów w Polsce i Słowacji, w tym na Żywiecczyźnie oraz tatrzańskim Podhalu. Zwłaszcza w tym ostatnim regionie jada się je często i podkreśla lokalny charakter dania.
Potwierdziło to nawet ministerstwo do spraw rolnictwa. Już od kilkunastu lat na liście małopolskich specjałów (bo w tym województwie znajdują się okolice Tatr) figurują te ziemniaczane placki. Według ministerstwa (jak również samych Górali), podaje się je z bryndzą i wędzoną słoniną.
10-minutowy schab to hit tygodnia. Po prostu nie da się prościejPrawdziwe moskole
Prawdziwy moskol ma mieć grubość centymetra i wymiary od 7 na 10 do nawet 25 na 40 centymetrów. Najważniejszy jest oczywiście skład. Przygotowujemy takie placki z ziemniaków, jajek i bryndzy.
Składniki
- 1 kg ziemniaków
- 2 jajka
- 100 g mąki owsianej lub jęczmiennej
- 100 g bryndzy (można zastąpić ją tłustym twarogiem)
- Opcjonalnie: skwarki z boczku
- Sól, pieprz
Smażymy moskole po góralsku
Obrane i ugotowane ziemniaki ścieramy na tarce o grubych okach albo przeciskamy przez praskę. Mieszamy je z jajkiem i twarogiem. Przyprawiamy solą i pieprzem i mieszamy.
Jeśli używamy boczku, wysmażamy go dokładnie na skwarki. Dodajemy je do ziemniaków, zasypujemy mąką i wyrabiamy na gładkie ciasto.
Z masy ziemniaczanej formujemy placki. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy na 25 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Można też usmażyć je na hojnej ilości oleju lub masła klarowanego.
Wypróbuj też przepisy na śniadanie z jajek i boczku oraz jabłecznik.