Nie tylko smażę w panierce. Jesienią gotuję z kani wyśmienitą zupę
Flaczki z kani to niezwykła zupa, która do złudzenia przypomina swój mięsny odpowiednik. Nie jest typową zupą grzybową, ma jednak bardzo ciekawą strukturę dzięki ugotowanym paskom kapeluszy tego niezwykłego, „mięsnego” grzyba. Warto spróbować przyrządzić taką zupę tej jesieni.
Flaczki z kani
Mięsożercy obrażają się czasem na wegetarian za używanie „mięsnych” określeń czysto roślinnych dań. Cóż jednak poradzić, skoro taka zupa do złudzenia przypomina prawdziwe flaczki – do tego stopnia, że określenie to wprost ciśnie się na usta.
Czubajka kania – jak brzmi pełna nazwa tego grzyba – jest zresztą jednym z najciekawszych grzybowych zamienników mięsa. Najbardziej znana potrawa z niej to kapelusz panierowany i smażony w taki sposób, że przypomina kotlet schabowy. Pamiętajmy, żeby przed przygotowaniem własnoręcznie zebranej czubajki kani upewnić się, że nie mylimy jej z silnie trującym muchomorem plamistym.
Danie z kani
W tej zupie smak kani podbijamy przyprawami podobnymi do tych, które stosujemy przygotowując mięsne flaczki. Papryka, majeranek, a także warzywa podbijają naturalne umami, które występuje w grzybach, czyli smak, który najbardziej kojarzymy z mięsnymi daniami.
Składniki
- 3-4 dość duże kapelusze kani
- 1,5 l bulionu (najlepiej wołowego lub warzywnego dla wersji wegetariańskiej)
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- Kawałek selera
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 1 łyżka ziaren pieprzu
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka papryki
- 3-4 ziarna jałowca
- Opcjonalnie: 2 szczypty mielonego imbiru
- Olej do smażenia
Zupa kaniowa
Na dnie garnka rozgrzewamy olej i podsmażamy posiekaną cebulę. Po chwili dodajemy zmiażdżone ząbki czosnku i przekrojone na połówki chili. Przesmażamy 2-3 minuty, dorzucając pieprz i jałowiec.
Marchewkę, pietruszkę i seler ścieramy na tarce o grubych okach. Dorzucamy warzywa do garnka i smażymy przez kilka minut, aż zaczną się robić miękkie. Wyjmujemy chili, by zupa nie była zbyt ostra.
Kapelusze kani tniemy na plasterki o wielkości podobnej do flaszków. Wrzucamy je do garnka i smażymy przez kolejne dwie minuty. Dodajemy majeranek, paprykę i ewentualnie imbir. Mieszamy dokładnie.
Składniki zalewamy bulionem i doprowadzamy go w garnku do wrzenia. Kiedy zupa zacznie się gotować, zmniejszamy moc palnika. Gotujemy flaczki przez 10 minut. Pod koniec przyprawiamy zupę solą i pieprzem do smaku.
Wypróbuj też przepisy na kotlety mielone z orzechami i ciasto „marlenka”.
