Nie wyrzucam ryb, które zostały po Wigilii. Robię z nich wyśmienite danie
Ryby, których nie zjedliśmy podczas kolacji wigilijnej najczęściej odgrzewamy lub niestety wyrzucamy. Od lat wykorzystuję je jednak inaczej i przyrządzam z nich fantastyczne danie. Podaję je zwykle na kolację. Moja rodzina uwielbia tę potrawę.
Jedzenie z Wigilii nie może się zmarnować
Nawet, jeśli nie przygotowujemy dużej ilości dań na Wigilię, to zawsze coś nam zostanie. O ile pierogi, uszka, czy kapustę z grochem i grzybami możemy zamrozić, a śledzie przechowywać w słoiku w lodówce, tak zwykle jest problem z rybami.
Ryby po Wigilii możemy odgrzać w piekarniku. Możemy także przyrządzić z nich wyśmienite danie, które podamy na świąteczny obiad, czy kolację. Wtedy nic się nie zmarnuje, a przyrządzona, prosta potrawa zachwyci całą rodzinę.
Przepis na wyśmienite danie z ryb po Wigilii
Składniki:
- 500 - 600 g pieczonej, ugotowanej lub usmażonej ryby z Wigilii
- 2 jajka
- 2 cebule
- 100 g bułki tartej
- mleko
- bułka tarta do panierowania
- pół pęczka natki pietruszki
- sól, pieprz
- łyżka masła
- masło klarowane do smażenia
Jak przygotować kotlety rybne?
Na początku usuń skórkę i panierkę z ryb. Usuń ości, a mięso rozgnieć widelcem i przełóż do miski. Bułkę tartą zalej niewielką ilością mleka. Cebulę posiekaj drobno i zeszklij na zwykłym maśle.
Odciśniętą bułkę dodaj do ryb razem z cebulą i posiekaną drobno natką pietruszki. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Wbij jajka i wymieszaj, a następnie uformuj kotlety. Obtocz je w bułce tartej i usmaż na maśle klarowanym. Smacznego!
Polecamy również wyśmienite śledzie z Kresów oraz zupę grzybową siostry Anastazji. Jeden składnik może zaskoczyć.
