Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Porady > Ojciec Grande gotował ziemniaki z tymi składnikami. Wychodzą tak smaczne, że można je jeść same
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 28.12.2024 22:00

Ojciec Grande gotował ziemniaki z tymi składnikami. Wychodzą tak smaczne, że można je jeść same

gotowanie ziemniakow
Fot. Shutterstock

Ziemniaki wrzucamy do garnka, zalewamy zimną wodą, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy do miękkości. Też korzystasz z tego sposobu? Znany wrocławski zakonnik Ojciec Grande miał znacznie lepszy.

Jak gotować ziemniaki

Jerzy Majewski, szerzej znany jako ojciec Jan Grande, to legendarna postać polskiej sceny kulinarnej. Zmarły przed dekadą zakonnik należał do zgromadzenia oo. bonifratrów. Ich znakiem rozpoznawczym jest specjalizacja w ziołolecznictwie i promowaniu zdrowego trybu życia.

Ojciec Jan Grande, działający na Dolnym Śląski, miał do tego szczególny dar i jego spuścizną jest wiele książek zawierających cenne porady. Jedną z nich jest ta dotycząca właściwego gotowania ziemniaków. Grande nie miał wątpliwości, że przyjęta powszechnie metoda nie daje najlepszych rezultatów.

gotowane młode ziemniaki
Fot. Canva
Przesiej mąkę i wrzuć ją do wrzącej wody. Po chwili przetrzesz oczy ze zdumienia

Ziemniaki ojca Grande

Sęk w tym, że ziemniaki mają niezwykłe prozdrowotne właściwości, ale tylko kiedy poprawnie je przygotowujemy. Obrane, zagotowane i odcedzone stają się dość ubogim dodatkiem do potraw. Grande zalecał więc co innego.

Po pierwsze, ziemniaki należy przed ugotowaniem wyszorować, ale ich nie obierać. Skórka i warstwa tuż pod nią okazują się bowiem zdrowsze niż sam miąższ. Duchowny polecał też, by ziemniaki gotować, wrzucając je do gorącej wody, zamiast gotować je od zimnej. Kiedy ziemniaki zostaną od razu sparzone, zatrzyma to w nich najcenniejsze składniki odżywcze. Z tego też powodu Grande zalecał gotować ziemniaki krótko, a aby skrócić czas gotowania – pokroić je w plasterki.

Dodatki do gotowanych ziemniaków

Na tym jednak nie koniec. Do ciekawych metod duchownego zalicza się wzbogacanie wody, w której gotujemy kartofle. Zalecał on wlewanie szklanki mleka na każdy litr wody, w której gotujemy ziemniaki. Dodatkowo wrzucić można do wrzątku kostkę masła, a także połówkę cebuli. Nie musimy jej później serwować – ważne, by znalazła się w wywarze.

Ziemniaków nie należy też solić od razu po wrzuceniu do wody, a jedynie kiedy zaczną robić się miękkie. Od tego momentu gotujemy do miękkości i odcedzamy. Nie trzeba jednak wylewać wody – może być ona składnikiem zup i sosów. Do kolejny sposób, by skorzystać na prozdrowotnych i odżywczych właściwościach ziemniaków.

Wypróbuj też przepis na chleb bez mąki oraz zaskakujące ciasto z 3 składników.

ziemniaki na polu
Fot. Canva