Opóźnia procesy starzenia i jest napakowana cennymi składnikami. Każdy powinien poznać „oliwę północy”
Oleje zajmują szczególne miejsce w naszej diecie. Warto zwrócić uwagę na olej, który sprzyja zachowaniu nie tylko zdrowia, ale też zgrabnej sylwetki. Dzięki niemu schudniesz i dostarczysz cennych wartości odżywczych.
Zdrowe oleje na naszym stole
Zdrowe oleje są coraz łatwiej dostępne i mamy naprawdę w czym wybierać. Dlatego warto przyjrzeć się tej kwestii i postawić na zdrowe tłuszcze. Wartościowy olej obfituje w kwasy omega-3, obniża poziom złego cholesterolu i wspomaga pracę sera. Do tego istotne, by olej był produktem lokalnym.
Zwykle jest dużo tańszy od zagranicznych zamienników. “Oliwa północy” to prawdziwy rarytas, który ma znakomity smak i wartości, na które trzeba zwrócić uwagę. Być może masz go już w swojej kuchni, ale pod zupełnie inną nazwą.
Olej rzepakowy pełen dobra
Olej rzepakowy opóźnia procesy starzenia się organizmu. Jeśli mamy zamiar zadbać o dietę i zrzucić kilka zbędnych kilogramów na wiosnę, to nie rezygnujmy z tłuszczów. Wybierzmy jednak te wartościowe, roślinne. Niektóre witaminy rozpuszczają się jedynie w tłuszczach.
Ile dziennie oleju stosować? Okazuje się, że jedna łyżka wystarczy. Olej rzepakowy sprzyja odchudzaniu i jest dużo lepszy tym zakresie niż oliwa z oliwek. Tłoczony olej rzepakowy jest odpowiedni do surówek i sałatek. Natomiast olej rafinowany przyda się do smażenia lub pieczenia.
Olej rzepakowy lepszy od oliwy z oliwek
Olej rzepakowy ma więcej witamin niż oliwa z oliwek. Znajdziemy w nim witaminy: A, E, K. Oprócz tego ma więcej kwasu omega-3, który znakomicie wspiera układ krążenia i serce. Ma on aż o 10 razy więcej kwasu omega-3 niż oliwa z oliwek.
Warto też wiedzieć, że olej rzepakowy ma mniej kwasów tłuszczowych, które nie służą naszemu zdrowiu. Dlatego, jeśli zastanawiasz się, co wybrać, oliwę z oliwek, czy olej rzepakowy, to postaw na ten drugi produkt. Jak widać, nie bez powodu nazywa się go oliwą północy. Pisaliśmy o tym, jakie mięso wybrać, by rosół smakował jak marzenie. Podawaliśmy przepis na naleśniki z kefirem, które wychodzą niezwykle puszyste.
Źródło: kobieta.wp.pl, gotowanie.dziennik.pl
