Robiąc wigilijne gołąbki nie trzeba parzyć kapusty. Jest lepszy sposób, 1 trik i same odchodzą od główki
Parzenie kapusty na gołąbki to najprostszy sposób, by łatwo było ją później zawinąć. Jednak jest z nim pewien problem, a mianowicie jest to metoda dość czasochłonna. Na szczęście z pomocą przychodzi nam prosty trik i nowoczesność.
Parzenie kapusty na gołąbki
Zwykłe parzenie liści kapusty jest dobrą metodą, żeby gołąbki nie rozpadały się w gotowaniu. Kapustę należy podzielić na liście, a następnie obgotować je w osolonej wodzie. Staną się sprężyste, a odrobina soli nada im smaku.
Jest to świetny pomysł, jeśli gołąbki mają być ukoronowaniem niedzielnego obiadu, a nie jedną z wielu świątecznych potraw. W końcu każda gospodyni ma tylko dwie ręce, więc każda sztuczka usprawniająca pracę nad licznymi daniami jest w cenie.
Blanszowanie kapusty na gołąbki – druga metoda
W naszym wypadku sztuczki tej dostarcza nam technologia, a mianowicie kuchenka mikrofalowa. Jej działanie oparte jest na podgrzewaniu wody zawartej w produkcie, więc osiągamy efekt w zasadzie podobny do gotowania, ale na sucho.
Liście kapusty przygotowane w mikrofalówce nie wymagają nie tylko wody. Nie zajmują również czasu – zarówno tego potrzebnego na zagotowanie osolonej wody, jak i tego, który poświęcilibyśmy na dzielenie sałaty. W garnku bowiem blanszujemy osobno liście, w które zawiniemy gołąbki.
Zmiękczanie liści kapusty w mikrofalówce
Tymczasem zanim wsadzimy kapustę do kuchenki mikrofalowej, wystarczy, że wytniemy z niej głąb, a potem możemy umieścić ją tam w całości.
Kuchenkę ustawiamy na największą dostępną moc (w większości modeli jest to 600 lub 800 W). Naciskamy start i czekamy ok. 10 minut. Sami możemy w tym czasie zająć się czymś innym.
Taka kapusta ma inne zalety. Jedną z nich jest to, że składniki odżywcze nie wygotowują się. Normalnie bowiem, kiedy gotujemy warzywa w wodzie, część ich dobroczynnych składników wylewamy podczas cedzenia.
By sztuczka z mikrofalówką zadziałała poprawnie, warto wybrać odpowiednio delikatną kapustę. Niektórzy twierdzą, że włoska jest do tego najlepsza.
A jeśli nie wiesz, co zrobić z tak przygotowaną kapustą, wypróbuj przepisy na wigilijne gołąbki lub zupę gołąbkową.
