Ten sok to najlepszy wybór na upał. Jedni go uwielbiają, inni wzdrygają się na samą myśl
Fala upałów, która od paru lat przechodzi w lipcu przez Polskę, sprawia, ze powtarzamy jak mantrę: „pierwsze – to właściwe nawodnienie”. Jednak samą kranówką i herbatą nie osiągniemy tego efektu. Z pomocą przychodzą inne napoje, w tym jeden szczególny rodzaj soku.
Co na odwodnienie
Trzeba pamiętać, że z potem, który intensywnie wydzielamy podczas upałów, tracimy nie tylko wodę. Wypacamy również mikroelementy, które musimy następnie uzupełniać. To właśnie ich utrata jest bardziej dotkliwą konsekwencją odwodnienia niż sam brak wody. Dlatego o ile ciecz nie jest wysoko zmineralizowana, nie zawsze musi rozwiązywać nasze problemy.
Podobnie jak napoje izotoniczne (najlepiej te domowe – sól, miód i cytryna w szklance wody) rozwiązaniem są soki. Ale i to nie wszystkie. W końcu sok z bardzo słodkich owoców to przeważnie przewaga cukru, a nam potrzeba innych składników. Z pomocą przychodzi tu sok ze szczególnych owoców – pomidorów.
Sok pomidorowy na upały
Pomidory są źródłem likopenu – bardzo mocnego przeciwutleniacza, który neutralizuje skutki promieniowania ultrafioletowego pochodzącego ze słońca. Sok z nich jest też bogaty w witaminy i mikroelementy – potas, magnez czy fosfor. Pomidor to także doskonałe źródło błonnika, który zapewnia uczucie sytości i pomaga organizmowi utrzymać zdrowy poziom insuliny.
Sok taki można rozrzedzić z wodą, a jeszcze lepiej – zmiksować w blenderze z kostkami lodu. Ci, którzy nie bardzo lubią ten sok – a jest takich osób sporo – mogą chętniej zacząć pić go w wersji schłodzonej. Oczywiście jest też więcej pomysłów, jak go podawać.
Sposoby na sok pomidorowy
Pomidor to technicznie rzecz biorąc owoc, ale na tyle nietypowy w smaku, że traktujemy go jak warzywo. Warto pomyśleć o nim w ten sposób, kiedy komponujemy go z innymi produktami. Można dodać do soku szczyptę chili albo pieprzu cayenne. Ostrość na języku sprawi, że organizm zacznie walczyć z czymś, co uzna za objawy przegrzania – a więc włączy mechanizmy chłodzące.
Świeże pomidory można zmiksować w klasycznym zestawieniu – łodygą selera, ogórkiem i małym pęczkiem natki pietruszki. Dodać szczyptę soli himalajskiej i cayenne i podawać z lodem. Można też, w wersji na słodko, zblendować dwa pomidory z połówką małego arbuza i kostkami lodu. Jeszcze inny warzywny przepis to trzy ogórki, cztery pomidory, duża garść jarmużu i równie hojna bazylii. Wszystko miksujemy w blenderze razem z ząbkiem czosnku i kilkoma kostkami lodu. W upały powyżej 30 stopni taki sok to właściwie gotowy posiłek.
Wypróbuj też letni przepis na fasolkę po francusku i na marynowaną sałatkę z cukinii.
