W piątki często smażę taką rybę. Dzięki tej sztuczce wychodzi lepiej niż ze smażalni
Ryba w piątek gości w niejednym domu. Do niedawna jeszcze po prostu smażyłam ją na na patelni w panierce jak do kotletów. Wszystko zmieniło się gdy poznałam prosty przepis na specjał w cieście. Teraz postny obiad jest o niebo smaczniejszy i przypomina wizytę w najlepszej smażalni ryb.
Ryba smażona w panierce będzie bardziej chrupiąca
Ulubioną wersją ryby od zawsze była dla mnie ta z pieca. Ceniłam jej lekkość, a jednocześnie nie znosiłam gumowanej, nasiąkniętej tłuszczem i odpadającej od mięsa panierki. Rodzina jednak nie podzielała moich upodobań. Dla nich pieczona ryba była zbyt mdła i mało wyrazista.
Gdy więc znalazłam sposób na przyrządzenie ryby w głębokim tłuszczu, który miał zaowocować chrupiącą otoczką i delikatnym, soczystym mięsem, postanowiłam spróbować. Przepis opierał się na prostym triku, dającym naprawdę chrupiący panier.
Ryba w cieście jak ze smażalni
Smażenie ryby w panierce zawsze było dla mnie koszmarem, więc pomysł przygotowania lekkiego ciasta z piwem wydał mi się bardzo atrakcyjny. Bąbelki z płynu miały nadać lekkości, a dodanie odrobiny masy na wierzch ryby już w trakcie smażenie dodać chrupkości. Bardzo kusząca wizja.
Składniki:
- 500 g filetów dorsza
- 150 g mąki pszennej uniwersalnej
- 300 ml piwa typu lager
- cytryna
- sól i pieprz w ilości do smaku
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowałam wszystkie składniki i przystąpiłam do działania. Oleju w tym przepisie potrzeba sporo i po zakończeniu gotowania trzeba go wyrzucić, ale naprawdę warto. Sprawdźcie sami, czytając jak prosto się taką rybę robi.
Jak smażyć rybę, by wyszła chrupiąca?
Zaczynam od skropienia ryby sokiem z cytryny. W garnku rozgrzewam też już powoli olej do smażenia. Z mąki i piwa sporządzam ciasto, do którego dodaję nieco soli oraz pieprzu. Filety rybne też oprószam solą i pieprzem.
Obtaczam je w mące, a następnie kolejno zanurzam w cieście. Wyjmuję, pozwalając nadmiarowi ciasta spłynąć do miski, po czym sprawnie przenoszę je na rozgrzany tłuszcz. Smażę, a po około 2 minutach obracam ryby.
Na odsłoniętej powierzchni filetu przy pomocy łyżki formuję niewielkie kleksy ciasta piwnego. Potem w tych miejscach otoczka będzie bardziej chrupiąca. To sztuczka znana najlepszych szefom kuchni i sprawdza się znakomicie. Gdy już ryby będą rumiane, odsączam je na ręczniku papierowym z nadmiaru oleju.
Jak podać rybę w cieście piwnym?
Do takiej chrupiącej ryby w stylu angielskiego fish & chips świetnie pasują właśnie pieczone ziemniaki. Możecie zrobić domowe frytki lub łódeczki doprawione ulubiony przyprawami. Ne zapomnijcie o dodatkowej porcji warzyw w postaci surówki.
Do ryby pasować będzie kompozycja z kapusty kiszonej. Możecie też przygotować kremową marchewkę z groszkiem i zwykłe ziemniaczane purée. Można doprawić je czosnkiem lub chrzanem, jeśli zależy nam, by było pełne charakteru.
