Co zrobić, żeby barszcz czerwony nie był gorzki?
Gotowanie czerwonego barszczu nie jest trudnym zadaniem, warto jednak trzymać się pewnych zaleceń, aby zupa nie okazała się niesmaczna lub blada. Gorzki smak potrawy wynika najczęściej ze zbyt długiego i intensywnego gotowania - barszcz powinien jedynie delikatnie bulgotać tak jak rosół. Jeśli mimo wszystko gorzkość jest mocno wyczuwalna, dodaj do wywaru miód z odrobiną soku z cytryny.
Barszcz czerwony jest jedną z najważniejszych potraw podawanych do stołu w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Bez misek pełnych uszek zalanych charakterystyczną zupą, wigilia dla wielu osób nie jest udana. W sklepach można więc znaleźć wiele gotowych barszczy, które pozostawiają mimo wszystko wiele do życzenia w kontekście smaku i jakości.
Ugotowanie zupy własnoręcznie pozwala nie tylko dostosować jej smak oraz aromat do gustu gości, lecz również mieć pewność, że nie zawiera ona żadnych konserwantów. Minusem z kolei jest pojawienie się niekiedy gorzkiego smaku, na który mamy genialne rozwiązanie.
Barszcz czerwony należy gotować powoli
Tak jak w przypadku ulubionej zupy Polaków, czyli tradycyjnego rosołu, barszcz czerwony wymaga spokojnego i delikatnego gotowania. Zupa nie powinna gotować się na największym palniku, lecz lekko "pyrkać" na małym, lub średnim ogniu.
Wysoka temperatura oraz gwałtowne gotowanie mogą bowiem sprawić, że substancję odpowiadające zarówno za intensywny kolor, jak i słodycz barszczu, nadadzą mu bladej barwy i gorzkiego smaku.
Niektórzy mogą mieć pecha i pomimo ścisłego trzymania się powyższych porad, barszcz i tak staje się gorzki. Wtedy pod ręką dobrze jest mieć miód oraz sok z cytryny. Dodanie odrobiny obu składników do wywaru usunie goryczkę i zastąpi ją oczekiwana przez wszystkich pyszną słodyczą.
Jak gotować barszcz?
Istnieją dwie główne metody sporządzanie tej zupy. Jedna zakłada wykorzystanie zakwasu, druga, mniej tradycyjna, oparta jest na osobno gotowanym bulionie. Obie są pyszne, jednak typowo świąteczny barszcz musi zawierać w sobie zakwas - inaczej biesiadnicy mogą nie być zadowoleni.
Pierwsza opcja, najczęściej wybierana przez Polaków, wymaga więcej pracy, jest jednak smaczniejsza. Na początku gotuje się warzywa, po 1.5 h odcedza je, wlewa zakwas, dodaje resztę składników i podgrzewa jeszcze 30 minut. Tak przygotowanego barszczu już się nie gotuje, gdyż można zepsuć jego smak i kolor.
Drugi sposób polega na uprzednim ugotowaniu bulionu warzywnego, który na gazie trzyma się około 2 godzin. Po tym czasie wrzuca się do niego pokrojone buraki, gotuje kolejną godzinę, doprawia i gotowe,
Jeśli masz ochotę na więcej ciekawych informacji ze świata kulinariów, zajrzyj na naszą stronę. Sprawdź ten artykuł, jeśli chcesz wiedzieć, jak wykorzystać buraki z barszczu. Ten tekst wyjawia co zrobić z zakwasem, na którym pojawił się biały nalot.
Źródło zdjęcia: canva/Lukawo, Getty Images
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy
Źródło: rodzice