Przejadły mi się schabowe i mielone. Teraz robię znacznie lepsze kotlety
Te szybkie, smaczne i tanie kotlety są świetną alternatywą dla tych, które najczęściej pojawiają się na naszych talerzach. Są łatwe w przygotowaniu, a dzięki zakakującemu, płynnemu nadzieniu z pewnością przypadną wszystkim do gustu. W końcu nie ma to jak roztopiony ser.
Kotlety po szwajcarsku, czyli cordon bleu
Kiedy myślimy o panierowanych kotletach drobiowych ze smakowitym farszem, pierwsze, co przychodzi do głowy, to oczywiście devolay. Co ciekawe, przyjęta w Polsce francuska nazwa tych kotletów nie odzwierciedla ich pochodzenia. Poza naszym krajem nazywane są przeważnie, bardziej zgodnie z prawdą, kotletami po kijowsku.
W przeciwieństwie do nich kotlety po szwajcarsku nie nazywają się tak tylko ze względu na dodatek żółtego sera. Rzeczywiście pochodzą ze Szwajcarii i są też znane pod nazwą cordon bleu. Oryginalnie cielęce, już od 50 lat występują także w postaci drobiowej, jak w tym przepisie.
Pokrój pory, wrzuć do wody i zagotuj. Szkoda, że wcześniej nie znałam tego przepisuKotlety schabowe mogą się schować
Kanał Kuchnia Marioli, z którego zaczerpnęliśmy zdjęcia do tego przepisu, proponuje użycie szynki konserwowej. Można jednak użyć dowolnej wędliny a nawet wędzonego boczku. W naszym przepisie jest to zwykła szynka. Jest to składnik zgodny z oryginalnym przepisem na cordon bleu.
Składniki
- 4 połówki piersi kurczaka zagrodowego
- 4 plastry szynki
- 4 grube plastry sera żółtego
- Mała łyżeczka granulowanego czosnku
- 2 jajka
- ¼ szklanki mleka
- ½ szklanki mąki i bułki tartej na panierkę
- Sól, pieprz, olej do smażenia
Przygotowujemy kotlety po szwajcarsku
Piersi z kurczaka przecinamy z grubości i rozbijamy na kotlety. Oprószamy je solą i suszonym czosnkiem. Na każdym kotlecie układamy plastry szynki i sera i zawijamy w mieszki.
Tak zwinięte kotlety panierujemy. Najpierw obtaczamy je w mące, a następnie w kąpieli z roztrzepanego jajka z mlekiem. Na końcu lądują w bułce tartej.
Na patelnię nalewamy grubą warstwę oleju i dobrze rozgrzewamy. Zmniejszamy moc palnika na średni i smażymy z obu stron, aż nabiorą złocistego koloru.
Gotowe kotlety wyjmujemy na ręcznik papierowy, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Serwujemy gorące i z płynnym serem w środku. Wypróbuj też przepis na złocistą pierś z kurczaka i włoską zupę z kapusty i fasoli.