Weź boczek i poupychaj w słoikach z dodatkami. Jest tak dobry, że każdy prosi o więcej
Jeśli chodzi o mięsa jedzone na zimno, mało jest tak delikatnych jak boczek serwowany na surowo. Ani pieczenie, ani gotowanie nie dadzą równie łatwo podobnych efektów. Ten podstawowy przepis daje wiele możliwości przygotowania doskonałych wędlin.
Mięso w solance
Namaczanie mięsa w solance to jedna z podstawowych metod obróbki. Powszechnie stosowana przez zawodowców, zbyt rzadko znajduje zastosowanie w naszych domach. A szkoda, bo te kilka prostych zabiegów daje rewelacyjne efekty.
Przygotowanie mięsa w ten sposób można określić jako jedną z najbardziej czasochłonnych czynności w kuchni. Dotyczy to jednak tylko czasu, który słoiki z peklowanymi produktami muszą spędzić w lodówce. Ucztę trzeba więc planować z wyprzedzeniem.
Przepis na peklowany boczek
Ilustracje do tego przepisu zaczerpnęliśmy z kanału Schneller Koch. Zaproponowane jest tam kilka podstawowych przepisów. Ale najpiękniejsze w tej metodzie peklowania mięsa jest to, że można eksperymentować z marynatami.
Składniki
- 1,5 kg surowego boczku bez kości
- 300 g soli
- 1 łyżka cukru
- Liście laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty
- 6 ząbków czosnku
Propozycje marynaty do mięsa
- Posiekany pęczek koperku i czosnek przeciśnięty przez praskę
- Papryka słodka i ostra
- Majeranek z przeciśniętym czosnkiem
- Miód z siekanym czosnkiem
Długo marynowany boczek
Boczek wieprzowy kroimy w kwadraty tak, by wygodnie mieścił się w słoikach. W 1,5 l wody rozpuszczamy 150 g soli. Boczek ciasno układamy w słoikach i zalewamy tak przygotowaną solanką. Odstawiamy do lodówki na dwa dni.
Boczek odsączamy i przygotowujemy drugą solankę. W 1,5 l wody rozpuszczamy 150 g soli i łyżkę cukru. Dodajemy ziele angielskie, gałkę muszkatołową i ziarnisty pieprz. Obrane ząbki czosnku kroimy w mniejsze kawałki i dodajemy do solanki. Zalewamy nią mięso w słoikach i odstawiamy na kolejne 5-6 dni.
Boczek wyjmujemy z zalewy i dokładnie osuszamy ręcznikiem papierowym. W miseczkach przygotowujemy wybrane warianty marynaty. Dokładnie nacieramy nią mięso ze wszystkich stron. Zawijamy ciasno w folię aluminiową i odkładamy do lodówki. Można jeść go właściwie od razu, ale taki boczek może leżeć w lodówce przez nawet kilka miesięcy.
Wypróbuj też przepis na kotlety schabowe ze zmiękczającym dodatkiem i sposób na nieposklejane kluski śląskie.
