Wszyscy wyrzucają je do kosza, a Wachowicz gotuje z nich rosół. O tym przepisie mówi cała Polska
Ewa Wachowicz znalazła niezwykłe zastosowanie dla obierków z ziemniaków. Dodaje je do zupy, która przez to zmienia całkowicie swój charakter. Oczywiście, obierki nie nadają się do tego „z marszu”, a jedynie po odpowiednim przygotowaniu.
Zupa z obierkami
Trudno sobie wyobrazić bardziej pogardzany w kuchni produkt niż obierki ziemniaków. Są wręcz synonimem nędzy i desperackich prób ratowania się od prawdziwego głodu. Ale, jak wiadomo, taka uboga kuchnia potrafi być niezwykle inspirująca.
Ewa Wachowicz w jednym z odcinków Ewa Gotuje pokazała nam jedną z takich inspiracji. Obierki stają się tu składnikiem dodającym smaku i nietypowej struktury codziennemu rosołowi. Wystarczy lekko je podpiec i dodać do garnka w odpowiednim momencie.
Niepozorne obierki ziemniaków
Wachowicz zaleca podawanie takiej zupy z knedelkami z wątróbki. Oczywiście można dodać czego dusza zapragnie – sprawdzą się świetnie choćby zwykłe kluseczki.
Składniki
- Obierki z 6 dużych ziemniaków
- 1 duża cebula
- 2 marchewki
- Kawałek selera
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1 gałązka lubczyku
- 1 ząbek czosnku
- Domowa mieszanka warzywna
- Sól, pieprz, oliwa
Przygotowanie zupy z resztkami ziemniaków
Zanim zdejmiemy obierki z ziemniaków, należy oczywiście dokładnie je wyszorować. Obierki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, obficie skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem. Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez ok. 30 minut.
Cebulę kroimy na ćwiartki, marchewkę i seler w kawałki. Zalewamy 1,5 l wody w garnku, dodajemy pietruszkę i czosnek. Przyprawiamy solą, pieprzem, domową wegetą i gotujemy, do miękkości warzyw – przez ok. godzinę. Razem z warzywami gotować można także wkładkę drobiową.
Gotowy rosół cedzimy przez sitko i przyprawiamy do smaku. Dodajemy obierki z ziemniaka, gałązkę lubczyku i gotujemy jeszcze przez 20 minut. Podajemy z ulubionym dodatkiem.
Wypróbuj też przepisy na świetną focaccię i marynowane ziemniaki Tomasza Strzelczyka.
