Z kilku tanich produktów robię najlepszą zapiekankę. Podstawą jest składnik, na który większość by nie wpadła
Ten prosty przepis na szybką obiadową zapiekankę pozwoli uratować wiele jedzenia, które zalega w lodówce. Jej podstawa zaskoczy niejedną doświadczoną gospodynię. Tym razem nie będą to ani ziemniaki, ani ryż, ani nawet makaron. Chcesz wiedzieć, co się w niej kryje? Zapraszam do dalszej lektury.
Zapiekanka na obiad
Domowe zapiekanki to niedoceniany element naszej codziennej diety. Są pyszne i sycące, a także niezwykle łatwe i szybkie w przygotowaniu. Do tego świetnie się odgrzewają, więc można przygotować więcej porcji na zapas.
Mają jeszcze jedną zaletę: można przyrządzić je właściwie z czymkolwiek. Są więc świetną propozycją na poświąteczne obiady. Wracamy wtedy do codzienności, ale czasem martwimy się tym, co zostaje w lodówce. Cóż, nie martwmy się dłużej: oto pyszna zapiekanka.
Wkładam wafle do wrzątku, po chwili mam pyszny deser. Wygląda i smakuje jak z najlepszej cukierniZapiekanka na bazie chleba
Sekretem tego niecodziennego przepisu jest to, że jako podstawy zapiekanki nie używamy, jak zazwyczaj się to dzieje, makaronu ani ziemniaków. Użyjemy czegoś, co zalega u nas znacznie częściej, a mianowicie czerstwego pieczywa. Dzięki tej zapiekance możemy uratować sporo chleba nawet mieszając rodzaje. Podobny przepis przypomniał niedawno youtube'owy kanał Pyszne na stole, z którego zaczerpnęliśmy ilustracje.
Składniki
- Pieczywo (może być czerstwe) na dno brytfanny
- Szklanka mleka
- Masło
- 2 cebule
- Kilka plastrów surowego lub wędzonego boczku
- 150 g startego żółtego sera
- 3 jajka
- Dowolne warzywa, np. pomidor, papryka, seler naciowy itp.
- Pół szklanki mleka
- Sól, pieprz
- Natka pietruszki
Zapiekanka na bazie chleba – przygotowanie
Naczynie żaroodporne wysmarowujemy masłem. Na dnie układamy kawałki czerstwego pieczywa. Zalewamy je mlekiem.
Cebulę kroimy w pióra. Smażymy na odrobinie masła, aż się zeszkli. Wykładamy ją jako kolejną warstwę zapiekanki.
Pokrojony w drobne paski boczek podsmażamy na patelni. Powinien ładnie się do zrumienić. Następnie studzimy go na ręczniku papierowym.
Jajka rozbijamy i mieszamy na jajeczną masę. Dodajemy do niej przestudzony boczek i przyprawiamy solą i pieprzem. Wylewamy jako kolejną warstwę zapiekanki równomiernie do naczynia.
Dodajemy warstwę dość drobno pokrojonych warzyw. Posypujemy pietruszką i startym na tarce serem.. Zapiekamy w temperaturze 180 stopni przez ok. 20 minut.
Tutaj znajdziesz przepis na zapiekankę rodem z PRL-owskiej przyczepy. Mamy też więcej inspiracji na domowe zapiekanki.