Żaden kefir, jogurt lub skyr. Najlepsze naleśniki wychodzą na tym babcinym napoju
Naleśniki to jedna z prostszych potraw. Nie zmienia to jednak faktu, że występuje w wielu wariantach. Miłośnicy bardziej puszystej wersji mogą spróbować dodać jeden dodatek.
Puchate naleśniki
Gdyby zrobić ankietę na temat idealnych naleśników na śniadanie, słowo „puszysty” zajęłoby zapewne jedno z pierwszych miejsc. W poszukiwaniu właściwych składników sięgamy po różne produkty, niektórzy wręcz po proszek do pieczenia. Jednak prawdziwe, przaśne naleśniki także mogą być grube i mięsiste. Wystarczy użyć produktów nabiałowych.
Wielu więc dodaje do naleśników mleko. To jednak nieco za mało. By naleśniki wyrastały, dodajemy do nich często kefir czy jogurt. Za to za rzadko sięgamy po maślankę – najbardziej tradycyjny, łatwo dostępny i doskonały składnik naleśników.
Naleśniki na maślance
Powodem, dla którego należy sięgnąć po kwaśne produkty mleczne, jest dwutlenek węgla. Jest on efektem ubocznym procesu fermentacji. Pęcherzyki dwutlenku węgla napowietrzają ciasto, dzięki czemu zachowuje ono elastyczność, nabierając jednocześnie objętości.
Składniki
- 1,5 szklanki mąki
- 1 szklanka maślanki
- 1 szklanka mleka
- 2 jajka
- 30 ml oleju
- Sól i cukier puder lub cukier waniliowy do smaku
Śniadanie na maślance
Jajka ubijamy ze szczyptą soli na gładką masę. Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy. Na końcu dosypujemy partiami mąkę, mieszając łopatką.
Gęstość ciasta regulujemy ilością mleka i mąki. Naleśniki smażymy na grubej, dobrze rozgrzanej patelni. Może ona być sucha lub powleczona cieniutką warstewką masła klarowanego.
Wypróbuj też przepisy na konfiturę żurawinową i prosty biszkopt z jabłkami.
