Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Produkty > Ceny produktów na Wielkanoc znowu wzrosły. Przy półce z jajkami można się złapać za głowę
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 24.03.2025 17:39

Ceny produktów na Wielkanoc znowu wzrosły. Przy półce z jajkami można się złapać za głowę

jajka
Fot. Canva

Wielkanoc bez jaj? No bez… żartów. Trudno wyobrazić sobie taki scenariusz, ale nie jest on całkowicie wykluczony.

Jajka drożeją na Wielkanoc

Nasza najnowsza historia ekonomiczna zna liczne przypadki produktów drożejących tak szybko, że wywoływało to i panikę, i żarty. W 2024 roku modne były cherrycoiny, czyli czereśnie tak drogie, że porównywalne z kryptowalutami. Całą jesień pochłonęło nam zaś śledzenie cen masła. Co następne? Wiadomo, jajka.

Ceny jajek zaczęły szaleć tak bardzo, że temat przekroczył już bariery ekonomii i awansował do statusu geopolitycznego. Według analiz na półkach polskich sklepów cena jajek rośnie o 10 proc. co miesiąc. Nawet najtańsze produkty osiągają już poziom złotówki. Ta psychologiczna bariera daje do myślenia.

jajka na straganie

Biorę ziemniaki z wczoraj i łączę z mięsem mielonym. W 2 kwadranse mam obiad na kilka dni

Czemu jajka są coraz droższe

Na rosnące ceny jajek składa się bardzo wiele czynników. Oczywiście, zawsze zamieszane będą w to koszty produkcji. W tym segmencie rosną zaś zarówno pasze, jak i koszty energii – której, zwłaszcza w postaci świetlenia i ogrzewania – jajcarska branża zużywa dużo. Problemy są też z brakiem pracowników.

Dalsza część tekstu pod filmem.

Jednak sytuacja ta ma także swój szerszy obraz. Znajduje się w nich epidemia ptasiej grypy w USA. Powoduje ona, że w kraju tym jajek rzeczywiście zaczyna brakować, a administracja prezydenta Donalda Trumpa namawia ludzi, by… hodowali własne kury. Nie trzeba dodawać, że ani nie uratuje to gospodarki, ani nie wyjdzie taniej z punktu widzenia klienta.

hurt jajek

Globalny rynek i wielkanocne potrzeby jaj

Amerykański wirus być może nie odbiłby się tak bardzo na naszych portfelach gdyby nie fakt, że żywność jest dziś przedmiotem handlu na giełdach. I to nie żywność już wyprodukowana, ale ta, która dopiero ma powstać. Dlatego wzrost cen w jednym miejscu na świecie oznacza wzrost wszędzie.

Jajka drożeją w sklepach także dlatego, że zbliżają się święta Wielkiejnocy, w które zużywamy ich na potęgę. Jajka to w końcu nie tylko pisanki, wyposażenie koszyczka i sałatka jarzynowa, lecz także choćby wszelkiego rodzaju ciasta. Wszyscy chcą zapewnić sobie zapas jaj przed świętami. Dlatego kto wie, czy nie dojdzie do zjawiska paniki rynkowej, która spowoduje, że zapas jaj ze sklepów rzeczywiście zniknie.

jajka w koszu

Jedzenie drożeje przed świętami

Może się więc okazać, że w ostatnich tygodniach przed Wielkanocą jajka będą obiektem największych wzrostów cen, lecz także największych przecen. Masło, które jeszcze kilkanaście miesięcy temu kosztowało w okolicach 5-6 złotych, dziś warte jest tyle pieniędzy tylko przy największych promocjach. Czy podobnie będzie z jajkami za 70-80 groszy za sztukę, ale tylko przy zakupie kopy?

Czas pokaże. Najczarniejsze scenariusze zdaniem ekonomistów są mało prawdopodobne. Tym niemniej warto już wypatrywać promocji przed świętami. W końcu jajka przechowują się całkiem nieźle i kupione pod koniec marca, z łatwością doczekają Wielkiejnocy.

Wypróbuj też przepisy na obiad ze składników rosołu i surówkę Tomasza Strzelczyka.

magazyn jajek