Pani Dorota pokazała wszystkim, jak robi placki ziemniaczane. W głowie się nie mieści, co do nich dodaje
Placki ziemniaczane warto czasem urozmaicić. Pani Dorota pokazała ostatnio, jak przygotowuje masę ziemniaczaną udzielając rad, pozwalających na wykonanie dania, które jest jednocześnie miękkie i chrupiące. Najważniejszy był dodatkowy składnik.
Proste placki ziemniaczane z twarogiem
Danie popularne na wschodzie Polski, a zwłaszcza w Bieszczadach, często gości na stole Pani Doroty, która prowadzi kanał YouTube Menu Dorotki. Nagranie prezentujące wykonanie nietypowych placków ziemniaczanych od razu zwróciło moją uwagę. Dotychczas robiłam tylko tradycyjną wersję rarytasu i nie byłam przekonana co do ich smaku.
Ochoczo więc zabrałam się za gromadzenie składników do wykonania wersji z twarogiem. Pełną listę produktów zamieściłam poniżej — dokładnie takich samych użyła pani Dorota. Zerknijcie czy czasem nie macie ich w lodówce i spróbujcie. Naprawdę warto.
Składniki:
- 500 g mączystych ziemniaków
- 60 g mąki ziemniaczanej + 30 g (gdy twaróg jest rzadki)
- 1 duże jajko
- 200 g półtłustego twarogu
- 2 płaskie łyżeczki soli
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie smakołyku jest bardzo proste, a mąż sam zjadł niemal całą porcję, którą wczoraj usmażył. Ale to dobrze, bo ograniczam nabiał. W dalszej części artykułu opiszę sposób wykonania, jednocześnie rozważając, kiedy zrobię wersję z tofu i aquafabą.
Jak zrobić placki ziemniaczane? Do masy dodajcie twaróg
Zaczynam od obrania, umycia i starcia ziemniaków na tarce o drobnych oczkach. Wiórki warzywne umieszczam w misce i dodaję sól. Mieszam i odstawiam warzywo na czas mielenia twarogu. Ziemniaki dokładnie odciskam z płynu.
Zachowuję go, bo na dnie zbierze się skrobia, która też przyda się do uzyskania właściwej konsystencji ciasta na placki ziemniaczane. Pozbawione wody ziemniaki łączę z twarogiem i wbijam jajko. Dodaję mąkę ziemniaczaną oraz osad z miski z wodą z warzyw.
Na patelni rozgrzewam warstwę oleju. Przy pomocy łyżki formuję niewielkie placki. Robię to dopiero wtedy, gdy upewnię się, że olej jest bardzo ciepły, kładąc niewielką ilość ciasta na patelnię.
Placki ziemniaczane z twarogiem smażę po 3-4 minuty z każdej strony — koniecznie na średnim ogniu, by się nie spaliły. Nie dociskam ich do patelni — to gwarancja przesuszenia rarytasu. Gotowy rarytas odsączam z nadmiaru tłuszczu na ręcznikach papierowych.
Jak podać placki ziemniaczane z twarogiem?
Pani Dorota zapewnia, że danie można podać zarówno na słodko, jak i na słono. Zwolennicy placków ziemniaczanych z cukrem powinni być zatem zadowoleni. W cieście nie ma cebuli ani tym bardziej czosnku, więc rzeczywiście powinno wyjść smacznie.
Na naszej stronie znajdziecie więcej przepisów na placki ziemniaczane. Sprawdźcie koniecznie jak zrobić je z dodatkiem pieczarek i sera żółtego. Być może też skusi was wersja, w której nie trzeba ścierać ziemniaków.
Źródło: YT/Menu Dorotki
