Zapomniane mięso lepsze niż schab i indyk. Podaj na świąteczny obiad, zachwyty gwarantowane

Na świątecznym stole chcielibyśmy stawiać potrawy jednocześnie tradycyjne i nieoczekiwane. Taka właśnie będzie gęś – rzadko dziś jadane mięso, które od wieków znajdowało się w naszym jadłospisie. Czas je tam przywrócić.
Pieczona gęś z jabłkami na święta
Gęś, jedno ze zwierząt od wieków hodowanych w Polsce dla mięsa, wraca do naszych łask bardzo powoli. Od lat popularyzuje ją kampania pod hasłem Gęsina na św. Marcina. Wezwanie tego świętego przypada 11 listopada. To właśnie w tych okolicach drób tego gatunku jest najlepszy.
A zatem jesienno-zimowy sezon to doskonały czas właśnie na gęsinę. To produkt odświętny, mięso drobiowe, ale bardzo bogate w smaku w porównaniu do kurczaka czy nawet indyka. Doskonałym sposobem na podanie gęsiny w tradycyjnym wydaniu jest pieczeń z gęsi z jabłkami – w sam raz na święta.

Świąteczna pieczeń z gęsi
Gęś jako produkt warto polecać ze względu na to, jak zdrowa jest. Tłuszcz gęsi jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe. A jej mięso dostarcza istotnych ilości witamin A, E, PP i tych z grupy B. Jest tłuste, dzięki temu wychodzi z niego bardzo wdzięczna potrawa, zwłaszcza jeśli upiec ją z jabłkami i podać z czerwoną kapustą.
Składniki
- Świeża lub mrożona gęś (ok. 3 kg)
- 2 jabłka
- 2 garście suszonej żurawiny
- 5 gałązek tymianku
- 1 łyżka suszonego majeranku
- 3 ząbki czosnku
- 200 ml tłoczonego soku jabłkowego
- Sól, pieprz
Pieczeń z gęsiny na święta
Gęś dokładnie myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Nacieramy mięso pieprzem, solą i majerankiem. Odstawiamy na kilka minut.
Żurawinę zalewamy gorącą wodą. Jabłka obieramy, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy na kawałki. Żurawinę odcedzamy i dodajemy do jabłek. Obrywamy listki tymianku, przeciskamy przez praskę czosnek i łączymy z pozostałymi składnikami.
Mieszanką owocową wypychamy gęś i układamy w brytfannie. Podlewamy sokiem jabłkowym. Gęś wstawiamy na 1,5 godziny do piekarnika nagrzanego do 220 stopni. Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy przez kolejne 1,5 godziny. Z pieczeni wytapiać się będzie tłuszcz i łączyć z sokiem jabłkowym. Podlewamy nim pieczeń co kilkanaście minut.
Sprawdź też porady dotyczące wyboru jajek w sklepie i ryby na święta.






































