Jak upiec bezę, by była chrupiąca?
Beza wyjdzie idealnie chrupiąca i biała, jeśli zastosujesz się do wszystkich naszych rad. Nie idź na łatwiznę i nie kupuj gotowców. Ten przepis jest sprawdzony i banalnie prosty. Nie ma prawa się nie udać.
Beza to idealne ciasto na upały. Jest chrupiąca, lekka i świetnie komponuje się z soczystymi owocami, jak choćby truskawki. To idealny dodatek do mrożonej kawy, choć w niektórych przepisach dodaje się też do niej krem kawowy.
Aby beza wyszła idealna, trzeba pamiętać o kilku radach. Dobrym sposobem na zwiększenie jej objętości jest pozwolenie, aby białka jaj odrobinę się ogrzały po wyjęciu z lodówki i osiągnęły temperaturę pokojową przed tym, jak zaczniemy je ubijać.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej:
Na co uważać podczas pieczenia bezy?
Czasem beza jest za mało krucha, ciągnie się i posiada gumową strukturę. Jest to spowodowane wilgocią, którą to ciasto chłonie jak gąbka. Choć może wydawać się to nieco absurdalne, uważaj na deszcz, parującą zmywarkę do naczyń czy gotującą się w garnku wodę lub zupę. Cukier w bezie wyłapuje bowiem całą wilgoć z powietrza.
Jak temu zaradzić? Nie wyjmuj bezy z piekarnika od razu po upieczeniu. Zostaw ją w wyłączonym piekarniku na godzinkę lub dwie, aż ostygnie. Niektórzy koneserzy tego wypieku zostawiają ją tak nawet na całą noc, do całkowitego wyschnięcia.
Jeśli okaże się, że po takim zabiegu beza nadal się klei, możemy spróbować uratować sytuację poprzez podpieczenie jej w niskiej temperaturze jeszcze przez 10 minut.
Jaki jest przepis na idealną bezę?
Składniki:
7 białek
320 g drobnego cukru lub cukru pudru
szczypta soli
1 łyżeczka octu z białego wina
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Wszystko zaczyna się od porządnego ubicia białek ze szczyptą soli. Pamiętaj, muszą to być same białka. Nawet maleńkie części żółtek popsują bezę. Miska musi być idealnie czysta (najlepiej dla pewności umyć jeszcze raz bezpośrednio przed użyciem) i całkowicie sucha.
Źródło: Canva (Azuritta, Getty Images Pro)
Podczas ubijania powoli i stopniowo dodajemy cukier. Ważne, by dodawać małymi partiami tak, żeby konsystencja nie zmieniła się nagle. Beza powinna stać się lekko płynna, ubijamy, aż cukier zupełnie się rozpuści i zniknie w masie.
Na samym końcu sekretne składniki. Ocet ustabilizuje bezę, a mąka ziemniaczana spowoduje, że będzie ona z wierzchu trochę twardsza i bardziej chrupka.
Taką mieszankę delikatnie wykładamy szpatułką na blaszce do pieczenia, najlepiej na papier do pieczenia. Masa powinna być lśniąca i sztywna.
Wstawiamy do nagrzanego do 150 stopni Celsjusza piekarnika i od razu zmniejszamy temperaturę do 100 stopni. Bezę pieczemy około dwóch godzin i gotowe! Przestudzona może stać się bazą wielu przysmaków.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: Pyszności
